Najwięcej niepokoju budził stan zdrowia Joanny Drabik. Podstawowa obrotowa reprezentacji odpoczywała podczas turnieju towarzyskiego w Hiszpanii, próbie generalnej przed ME 2018. Przechodzi jeszcze zabiegi fizjoterapeutyczne, ale jej występ podczas turnieju nie jest zagrożony.
- Przyjechała na zgrupowanie z dużym bólem stopy. Sztab medyczny zaczął drążyć temat, znaleziono przyczynę dolegliwości i musieliśmy ją oszczędzać. Po powrocie z Hiszpanii zrobiliśmy jeszcze jedno dokładniejsze badanie. Stopę trzeba odpowiednio traktować, ale zagrożenia nie ma. Asia pali się do gry. Na ME oczywiście pojedzie - wyjaśnił trener Leszek Krowicki.
Drabik po pięciu latach w Perle Lublin przeniosła się do Siofok KC z silnej ligi węgierskiej. Razem ze swoim zespołem awansowała do fazy grupowej Pucharu EHF.
W kadrze znalazły się też przeziębione Ewa Urtnowska i Sylwia Lisewska. Obie były oszczędzane w ostatnich dniach.
Polki wylecą do Francji 8 listopada. Na pokładzie znajdzie się wskazana wcześniej 18-osobowa grupa. Dzień przed meczem z Serbkami (30.11) Krowicki wybierze 16 zawodniczek, które wpisze do protokołu.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Derby Trójmiasta dla Wybrzeża. Arka nie dała rady