WP SportoweFakty / Jakub Brzózka

Ostre słowa Łukasza Jurkowskiego. "Polskie sporty walki na IO to już relikt przeszłości"

Maciej Szumowski

Reprezentanci polskich sportów walki jak na razie beznadziejnie spisują się podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Swoje niezadowolenie wyraził Łukasz "Juras" Jurkowski.

- Polskie sporty walki na igrzyskach to już relikt przeszłości. Szkoda. Dalej zamykajcie klubu i zabierajcie dotacje... - napisał na swoim Twitterze wyraźnie rozczarowany były zawodnik mieszanych sztuk walki, jeden z pionierów tej dyscypliny w Polsce.

Łukasz Jurkowski z pewnością oczekiwał lepszych wyników bokserów i judoków znad Wisły. Przypomnijmy, że w zmaganiach pięściarskich Igor Jakubowski w 1/16 finału IO jednogłośnie przegrał z Anglikiem Lawrencem Okoliem w kategorii do 91 kg, zaś jego los kilka dni później podzielił Tomasz Jabłoński, który doznał porażki już w swojej pierwszej walce z Australijczykiem Danielem Jasonem Lewisem w kat. do 75 kg.

Z turniejem bardzo szybko pożegnali się też polscy judocy. Błyskawicznie odpadła cała czwórka w składzie Katarzyna Kłys, Arleta Podolak, Daria Pogorzelec i Maciej Sarnacki.

Jeśli chodzi o pozostałe sporty walki, to w niedzielę rozpoczną się zmagania w zapasach. Polskę w Brazylii reprezentować będzie aż ośmiu zawodników - Katarzyna Krawczyk, Iwona Matkowska, Monika Michalik, Agnieszka Wieszczek-Kordus, Radosław Baran, Robert Baran, Zbigniew Baranowski i Magomedmurad Gadżijew. Fani mają nadzieję, że chociaż w tej dyscyplinie wojownicy znad Wisły nie zawiodą.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": twarze Rio de Janeiro (źródło TVP)  

< Przejdź na wp.pl