PAP / Adam Warżawa

Rio 2016. Damian Czykier poza finałem 110 metrów przez płotki

Marcin Górczyński

Wynik 13,50 sekundy nie dał Damianowi Czykierowi awansu do finału olimpijskiego na dystansie 110 metrów przez płotki. Polak w swoim półfinale zajął trzecie miejsce.

Polski sprinter spisał się lepiej niż w eliminacjach. Od pierwszego płotka złapał właściwy rytm i do końca dystansu pewnie pokonywał przeszkody. W przeciwieństwie do rywali, którzy popełniali błędy i powoli wykruszali się z rywalizacji.

Damian Czykier dotarł do mety na trzecim miejscu i musiał czekać na rozwój wypadków. Bezpośrednio do finału awansowali bowiem dwaj pierwsi płotkarze i Polak miał jeszcze szansę, by znaleźć się w dwójce z najlepszym czasem.

Wynik 13,50 sekundy dawał pewne nadzieje, ale niewielkie. Już po drugim półfinale wszystko było jasne. Czas lepszy od Polaka uzyskali bowiem Amerykanin Davon Allen i Kanadyjczyk Jonathan Cabral. Tym samym Czykierowi nie udało się nawiązać do wyniku Artura Nogi, który przed ośmioma laty zajął piąte miejsce podczas igrzysk w Pekinie.

Reprezentanta Biało-Czerwonych sklasyfikowano na 14 pozycji. Najlepszy okazał się lider światowych tabel, Jamajczyk Omar McLeod. Nieźle spisali się też francuscy sprinterzy - Dimitri Bascou i Pascal Martintot-Lagarde.

Czołówka półfinałów:

1. Omar McLeod (Jamajka) 13,15 s
2. Dimitri Bascou (Francja) 13,23 s
3. Pascal Martintot-Lagarde (Francja) 13,25 s
---
14. Damian Czykier (Polska) 13,50 s

ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP) 

< Przejdź na wp.pl