Antiga i Kurek nie mogli znaleźć wspólnego języka?

Rafał Malinowski

[tag=9642]Stephane Antiga[/tag] nie powołał Bartosza Kurka do reprezentacji Polski na zbliżające się mistrzostwa świata. Wywołało to lawinę komentarzy.

- W składzie nie znalazł się Kurek, ponieważ od początku przygotowań nie był wystarczająco efektywny, choć pracował bardzo ciężko, również walcząc z bólem pleców. W tym momencie musiałem dokonać wyboru i zdecydowałem się na zawodników, którzy według mnie są najbardziej wydajni - uzasadniał swoją decyzję Antiga.

Według Super Expressu nie tylko forma była powodem odsunięcia Bartosza Kurka. Trener i zawodnik, krótko mówiąc, nie mogli się porozumieć. - Byłem świadomy niesnasek, nie chcę jednak dyskutować o tym publicznie, bo to kwestia wewnętrzna kadry. Trener podjął taką, a nie inną decyzję. Teraz on odpowiada za wynik w mistrzostwach. Jeśli rezultat będzie dobry, to Antiga zostanie rozgrzeszony, a jak zły, to każdy doszuka się przyczyn w tym, co się stało z Bartkiem - powiedział na łamach Super Expressu Mirosław Przedpełski, prezes PZPS.

Po braku powołania dla Kurka w polskich mediach wybuchła wielka dyskusja. Głos zabrało wiele osób, m. in. Zbigniew Bartman, który na facebooku napisał: - Kurek nie podpasywał Antidze, więc musi odejść. Ale nie zapominajmy o pięknym sloganie promującym kadencję Antigi: "Wszystkie ręce na pokład".

Źródło: Super Express

< Przejdź na wp.pl