Nikołaj Pawłow: Każdy mecz jest dla nas ważny
Po wygranym meczu z reprezentacją Kanady Rosjanie mieli powody do zadowolenia. Nie popełnili wielu błędów, a na zagrywce i w ataku spisywali się znakomicie.
Na trybunach nie zabrakło kibiców, którzy przyszli dopingować swoje zespoły lub po prostu chcieli zobaczyć dobrą siatkówkę. Oklaskiwali obie ekipy i starali się je wspierać w walce o kolejne punkty, co podnosiło na duchu zawodników. - Bardzo lubię grać w Polsce. Po raz kolejny tutejsi kibice pokazali, że kochają ten sport, bo przyszli nas tutaj dopingować, chociaż nie jesteśmy ich drużyną narodową - skomplementował widzów Nikołaj Pawłow.
Mecz pomiędzy Sborną a reprezentacją Kanady nie był bardzo emocjonującym spotkaniem, ale nie brakowało w nim długich wymian pełnych ataków i obron z obu stron siatki. Zarówno jednej, jak i drugiej drużynie zdarzały się przestoje w grze, ale większą koncentrację udało się zachować mistrzom olimpijskim. - Bardzo się cieszę, że udało nam się dzisiaj zwyciężyć. Nie było to łatwe zadanie, bo był to nasz pierwszy mecz i musieliśmy przyzwyczaić się do hali. Oba zespoły miały problemy ze skupieniem się na wydarzeniach na boisku, przez co zdarzało nam się popełniać proste błędy - wyjaśnił atakujący.