Jastrzębski Węgiel i Transfer Bydgoszcz w trakcie rozbiórki? Karuzela transferowa w PlusLidze - tydz. III

Jacek Pawłowski

Od trzech tygodni "Karuzela transferowa w PlusLidze" kręci się na najwyższych obrotach. Sprawdźcie, co działo się w klubach siatkarskiej ekstraklasy w ostatnich dniach.

Asseco Resovia Rzeszów

Drużyna z Podkarpacia, która w minionym sezonie sięgnęła po mistrzostwo Polski, w kolejnym sezonie ma być jeszcze mocniejsza. Jeżeli potwierdzą się pojawiające w kuluarach informacje na temat kolejnych transferów, w rozgrywkach PlusLigi pojawi się drużyna godna miana "Dream Teamu". Mówi się bowiem o tym, że na liście życzeń działaczy pojawili się dwaj gracze, którzy wobec problemów finansowych klubu z Jastrzębia, mieliby przenieść się na Podkarpacie. Mowa o Michale Łasko i Zbigniewie Bartmanie. Ten drugi występował w ekipie "Pasów" przed dwoma laty.

Wiadomo już też, że do zespołu Asseco Resovii po rocznym wypożyczeniu powraca  Aleksander Śliwka, który zaliczył bardzo udanym sezon w barwach Inżynierów. - Miałem cichą nadzieję jeszcze przez rok popracować z Olkiem. To świetny chłopak. Ma duże umiejętności i silny charakter. Niestety - Asseco Resovia wzywa - przyznał Jakub Bednaruk na łamach oficjalnej strony stołecznego klubu.

Lotos Trefl Gdańsk

Kolejne ruchy kadrowe nastąpiły w ostatnich dniach w ekipie srebrnych medalistów. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, ekipę Andrei Anastasiego opuścił Krzysztof Wierzbowski. Prezes klubu Piotr Należyty przyznał, że była to wspólna decyzja zarządu i zawodnika. - W kolejnym sezonie na pozycji przyjmującego potrzebować będziemy gracza o nieco innej charakterystyce, dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, że Krzysiek szukać będzie nowego klubu. Dziękujemy mu za dwa lata gry w Lotosie Treflu i życzymy przede wszystkim dużo zdrowia oraz powodzenia w dalszej karierze - przyznał prezes Lotosu Trefla.

Na kontynuowanie kariery w ekipie znad morza zdecydował się natomiast podstawowy rozgrywający Marco Falaschi. Włoch po podpisaniu kontraktu przyznał, że postanowił kontynuować współpracę, mimo że otrzymał wiele interesujących ofert z innych klubów. - Po zakończonym sezonie otrzymałem wiele ofert, w których proponowano mi większe wynagrodzenie niż w Gdańsku. Dla mnie decyzja była jednak prosta. Chcę dalej pracować z tą grupą ludzi, z którą udało nam się w tym roku osiągnąć znakomite rezultaty. Mam nadzieję, że w przyszłym roku w podobnym składzie dobrze zaprezentujemy się w Lidze Mistrzów - stwierdził siatkarz.

Zadowolenia z decyzji swojego podopiecznego nie krył również Andrea Anastasi. - Marco jest graczem, którego koniecznie chciałem zatrzymać w składzie na następny sezon. Na tej pozycji szczególnie ważne jest zrozumienie z trenerem i kolegami z zespołu, dlatego bardzo się cieszę z tego, że Falaschi będzie z nami przez kolejny rok - przyznał Włoch.

Marco Falaschi, mimo wielu ofert, postanowił pozostać w ekipie Lotosu Trefla Gdańsk
PGE Skra Bełchatów

Po tym jak z klubem pożegnało się kilku zawodników, sympatycy żółto-czarnych poznali nazwisko pierwszego gracza, który dołączył do ekipy Miguela Falaski. Mowa o Marcinie Januszu, 22-letnim rozgrywającym, który zastąpić ma Aleksę Brdjovicia. Dla młodego zawodnika, jest to powrót do Bełchatowa po trzech latach spędzonych na wypożyczeniu do AZS-u Częstochowa i Effectora Kielce.

Według nieoficjalnych informacji, do ekipy PGE Skry niebawem dołączyć mają też dwaj kolejni zawodnicy. W kuluarach przewijają się bowiem nazwiska byłego przyjmującego ZAKSY i reprezentacji Polski Michała Ruciaka oraz libero MKS-u Banimex Będzin Roberta Milczarka.

Jastrzębski Węgiel

Przyszłość ekipy ze Śląska w ostatnim czasie maluje się w czarnych barwach. Zespół opuścił już Mateusz Malinowski. Kolejnymi siatkarzami, którzy pożegnają czwartą drużynę minionego sezonu są: Dmytro Filippov, Denis Kaliberda, Alen Pajenk, Damian Wojtaszek, Guillaume Quesque. Nie wiadomo także, czy wobec ograniczenia finansowania klubu przez głównego sponsora, uda się zatrzymać w drużynie Michała
Łaskę i Zbigniewa Bartmana.

W dalszym ciągu nie wiadomo też, kto poprowadzi zespół w nowym sezonie. Prezes Zdzisław Grodecki nie ukrywa, że sfinalizowanie rozmów ze szkoleniowcem jest obecnie jednym z priorytetów. Nie jest jednak przesądzone, że na stanowisku pozostanie Roberto Piazza. Wśród jego ewentualnych następców wymienia się między innymi  Marka Lebedewa.


[nextpage]


Transfer Bydgoszcz

W Bydgoszczy skład na nowy sezon budowany jest bardzo powoli. Kolejnym siatkarzem, który sfinalizował umowę z Transferem na występy w kolejnym sezonie został Wojciech Jurkiewicz. Dla kapitana ekipy znad Brdy będzie to już siódmy sezon spędzony w tym klubie.

W minionym tygodniu z zespołem oficjalnie pożegnał się natomiast Marcin Waliński, który w Bydgoszczy występował od 2009 roku. 24-letni przyjmujący postanowił podpisać umowę z Indykpolem AZS Olsztyn. Siatkarz oficjalnie pożegnał się z klubem i kibicami na swoim facebookowym profilu.

Mój czas w Bydgoszczy się skończył. W pierwszej kolejności pragnę podziękować klubowi za to co mi dał, czyli wszelkie perspektywy do rozwijania i stawania się lepszym zawodnikiem. Pragnę podziękować wszystkim, którzy przez cały czas wierzyli w moją osobę i trwali "przy mnie". Wszystkim kibicom którzy zjawiali się na meczach w hali, ale też tym którzy nie mogli jeździć i śledzili nasze poczynania w tv. Chłopakom i sztabowi za cały sezon, ostatni mecz był zwieńczeniem naszej wspólnej pracy, jaką wykonaliśmy.Były dobre i złe chwile, ale te lata spędzone tutaj będę wspominał z uśmiechem na twarzy. Teraz nad numerem 7 zawiśnie inne nazwisko. Bydgoszcz zostanie na zawsze w moim sercu na pierwszym miejscu!


Niestety, dla sympatyków bydgoskiej ekipy, swoje rozstanie z Transferem potwierdził też Konstantin Cupkovć, , który postanowił związać się z Tours VB. - Podpisałem roczny kontrakt z Tours. Drużyna ma ogromne ambicje i zagra w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. W składzie pozostał David Konecny, a nowym libero będzie Huberto Henno. Będzie to na pewno dobry zespół, walczący o trofea zarówno na arenie krajowej, jak i europejskiej. Myślę, że to kolejny duży krok w mojej karierze - powiedział na łamach portalu zurnal.rs, Konstantin Cupković.

Cuprum Lubin

Zespół ubiegłorocznego beniaminka podpisał kolejne trzy kontrakty. Z zespołem "Miedziowych" umowami związali się Szymon Romać oraz Dawid Gunia i przyjmujący reprezentacji Estonii Robert Täht. - Było kilka powodów, ze względu na które zdecydowałem się podpisać kontakt w Lubinie. Pierwszym z nich był na pewno trener Cretu, który jest również szkoleniowcem reprezentacji Estonii, w której mam przyjemność występować. Ufam mu. Lubię styl, w którym pracuje oraz prowadzone przez niego treningi. Zdaję sobie sprawę z tego, że PlusLiga jest ligą niezwykle silną. Ja jednak bardzo chcę się rozwijać i doskonalić swoje siatkarskie umiejętności. Dlatego też okazja gry tutaj, która się pojawiła, była dla mnie idealna - przyznał nowy nabytek lubińskiej na łamach oficjalnej strony klubowej.

Po rocznej przygodzie, zespół Cuprum Lubin postanowił opuścić Marcel Gromadowski. Siatkarz obecnie jest na etapie poszukiwania nowego pracodawcy.

Indykpol AZS Olsztyn

Zespół Andrei Gardiniego powoli zaczyna nabierać kształtów. W minionym tygodniu do drużyny dołączył bowiem kolejny zawodnik, który powinien stanowić spore wzmocnienie ekipy z województwa Warmińsko-Mazurskiego. Marcin Waliński podpisał z klubem dwuletnią umowę.

Aktualna kadra ekipy z Olsztyna to: Paweł Woicki, Jakub Zabłocki, Krzysztof Gulak, Paweł Adamajtis, Miłosz Zniszczoł, Maciej Zajder, Marcin Waliński oraz Michał Potera.

Marcin Waliński - nowy przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn
AZS Częstochowa

Po fatalnym sezonie, kibice klubu spod Jasnej Góry z niecierpliwością wyczekiwali na pierwsze informacje dotyczące wzmocnień. Doczekali się w trakcie trzeciego tygodnia "Karuzeli transferowej". Do zespołu dołączył bowiem pierwszy z zawodników - Łukasz Polański. Siatkarz, który w minionym sezonie reprezentował barwy BBTS-u Bielsko-Biała.

Klub jest także bliski pozyskania Michała Szalachy. Zawodnik ustalił już warunki współpracy z AZS-em Częstochowa, jednak potrzebna jest jeszcze zgoda na wypożyczenie ze strony działaczy Asseco Resovii Rzeszów. 21-letni środkowy posiada bowiem ważną umowę z ekipą mistrza Polski. Ewentualny kontrakt zawodnika z częstochowskim klubem ma obowiązywać przez jeden sezon, z opcją jej przedłużenia na kolejny.

Niebawem działacze klubu spod Jasnej Góry mają zdradzić nazwiska kolejnych siatkarzy, którzy reprezentować będą barwy Akademików w nowym sezonie. Mówi się o tym, że większość graczy pochodzić będzie z Polski, a skład uzupełniony zostanie zawodnikami zagranicznymi, będącymi reprezentantami swoich krajów. Jedną z gwiazd, ma być Brazylijczyk Rafael Redwitz, który w sezonie 2009/10 występował w Asseco Resovii Rzeszów. Wśród kandydatów do występów w biało-zielonych barwach wymienia się także Mitję Gaspariniego, Thijsa Ter Horsta, Kubańczyka Raydela Poeya oraz Słowaka Milana Bencza.

< Przejdź na wp.pl