Kw. do IO: Kapitalne otwarcie Francuzów

Krzysztof Sędzicki

W swoim pierwszym spotkaniu na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich rozgrywanym w Berlinie aktualni mistrzowie Europy, Francuzi, pokonali mistrzów olimpijskich - reprezentację Rosji w czterech setach.

Choć wyniki poszczególnych setów nie do końca na to wskazują, mecz stał na bardzo dobrym poziomie sportowym. Rosjanie jednak na dłuższą metę nie potrafili nawiązać walki z Trójkolorowymi, co pokazywały końcówki przegrywanych przez nich setów (do 15, 17 i 19).

Twarda i nieustępliwa walka trwała na siatce. W całym spotkaniu kibice zgromadzeni w Max-Schmeling-Halle oglądali aż 26 punktowych bloków. Jedenaście z nich było udziałem Sbornej, a piętnaście Les Bleus, którzy także w ataku byli bardziej skuteczni i popełnili mniej błędów.

Po francuskiej stronie siatki najwięcej punktów - 26 - zdobył świetnie dysponowany tego dnia Earvin Ngapeth. Poza nim, dużo wniósł Antonin Rouzier (19 punktów) oraz środkowi - Kevin Le Roux oraz Nicolas Le Goff. Zarówno jeden, jak i drugi skończył po 6 ataków ze środka i cztery razy skutecznie zablokował ataki przeciwników. Rosjanie nie mieli aż takich armat, choć Maksim Michajłow robił w ofensywie co tylko mógł. Zdobył 19 punktów, a przy jego nazwisku w rubryce z napisem "ratio" widnieje liczba 15. 

Poza statystykami warto również podkreślić znakomitą postawę libero obu reprezentacji. Zarówno Jenia Grebennikov jak i Aleksiej Wierbow dzielnie spisywali się nie tylko w przyjęciu (odpowiednio 43 proc. i 62 proc.), ale i w obronie, gdzie byli doskonale ustawieni i potrafili nawet spoza boiska dograć dokładną piłkę do rozgrywających. 

Porównanie statystyk:

Rosja Element Francja
1 Asy serwisowe 5
10 Błędy przy zagrywce 8
60 proc. (5 błędów) Przyjęcie pozytywne 46 proc. (1 błąd)
39 proc. (50/129) Skuteczność w ataku 47 proc. (52/110)
10 Błędy w ataku 4
11 Bloki 15

< Przejdź na wp.pl