PAP/EPA / ANDREAS GEBERT

Pogratulował nagrody i namawiał na transfer. Słynny aktor pisze o Lewandowskim

Przemek Sibera

Robert Lewandowski zdobył nagrodę dla najlepszego piłkarza października w Bundeslidze. Fakt ten nie umknął gwiazdorowi Hollywood, który z uwagą śledzi poczynania Polaków.

Russell Crowe podczas Euro 2016 zakochał się w reprezentacji Polski. Australijczyk oglądał jej wszystkie mecze. Na Twitterze pisał, że podziwia Polaków za walkę i nieustępliwość. Przykro mu było, gdy przegraliśmy w karnych z Portugalią i nie awansowaliśmy do półfinału. Później zapadła cisza.

Crowe przypomniał sobie o Biało-Czerwonych cztery miesiące później, tuż przed meczem z Rumunią w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Na tapetę wziął Roberta Lewandowskiego, któremu pogratulował nagrody dla najlepszego piłkarza Bundesligi w październiku. Przyznał również, że chciałby go widzieć w swojej ukochanej drużynie - Leeds United.

- Lewandowski piłkarzem października w Bundeslidze. Leeds United powinien mu się przyjrzeć - napisał gwiazdor Hollywood.

52-latek bardzo szybko doczekał się odpowiedzi. Niespełna 30 minut później ludzie odpowiedzialni za konto Bundesligi na Twitterze zażartowali, żeby Crowe i angielski klub zapomnieli o transferze.

- Że co? Możecie sobie patrzeć na Lewandowskiego. Ale nie ważcie się go nawet dotykać - zaznaczyli.

Zobacz.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: żeńska odmiana Messiego. Tak strzela gwiazda Barcy

 

< Przejdź na wp.pl