PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA

Małysz jadł bułkę i banana, a Stoch? Tym zdjęciem wszystkich zaskoczył

Robert Czykiel

Kamil Stoch zaskoczył wszystkich kibiców zdjęciem swojego posiłku. Polski skoczek na dzień przed pierwszymi zawodami na mistrzostwach świata zajadał się fast foodem?

Polscy kibice już czekają na pierwsze zawody skoków narciarskich na mistrzostwach świata w Lahti. Biało-Czerwoni rozbudzili apetyty świetnymi skokami w kwalifikacjach. Najdłuższy skok oddał Kamil Stoch, który kilka godzin później zaskoczył fanów.

Sportowiec z Zębu pochwalił się swoim posiłkiem. Można było się spodziewać dietetycznych dań, ale lider Pucharu Świata zdecydował się na fast food. Z dołączonych tagów wynika, że rzeczywiście to posiłek z Lahti. Choć pewności do końca nie ma.

- Burger i fryyyty!!! Jestem szczęśliwy :) - pisze "Rakieta z Zębu".

To spore zaskoczenie, bo mogłoby się wydawać, że dzień przed bardzo ważnymi zawodami sportowcy unikają ciężkich posiłków. Oby na Stocha takie jedzenie nie miało negatywnego wpływu. Pod zdjęciem pojawiło się wiele wpisów od kibiców, część z nich popiera "dietę" skoczka, pozostali są zaskoczeni. I martwią się o sobotni (25.02.) konkurs.

Przed laty hitem była dieta Adama Małysza, czyli składająca się z bułki i banana. Po mistrzostwach może być burger i frytki na cześć jego następcy.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz utknął w korku. To, co zrobił, zaskoczyło wszystkich

 
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl