Brał, bo chciał być najlepszy. Hafthor Bjornsson, mistrz świata Strongman, przyznał się do stosowania sterydów!
30-letni Hafthor Julius Bjornsson zdradził mediom, że marzenia o zostaniu najsilniejszym człowiekiem świata pchnęły go do wspomagania się sterydami. - Zawsze myślałem: "A co, jeśli umrę?" - mówi.
- Kiedy poddajesz się temu wszystkiemu, zawsze myślałem: "A co, jeśli umrę?". Bardzo trudno zmierzyć się z myślą, że możesz zbyt szybko zostawić rodzinę. Chcę tam być dla moich bliskich. Chcę tam być dla mojej córki. Ale to jest moje życie. To jest to, co lubię robić - mówi aktualny mistrz świata Strongman, Hafthor Bjornsson, w wywiadzie dla telewizji ESPN.
Rozmowa z islandzkim strongmanem została nagrana w 2017 r., ale dopiero teraz amerykańska stacja podjęła decyzję o upublicznieniu wywiadu. Siłacz przyznał się przed kamerą do stosowania sterydów!
- Tak, brałem sterydy. Kiedy chcesz być najlepszy, to robisz wszystko, co trzeba. Jak często biorę i czy wspomagam się teraz? Czy możemy po prostu pominąć te pytania?! - dodał 30-letni Bjornsson.
ESPN zwraca uwagę na to, że Mistrzostwa Świata Strongman zabraniają stosowania sterydów przez zawodników, ale nie wiadomo, jaki zakres i skuteczność mają przeprowadzane testy.
ZOBACZ WIDEO Wpadka Juventusu! SPAL wygrało i odroczyło świętowanie tytułu przez Juve! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
ZOBACZ: Aktor z "Gry o tron" pobił rekord świata w martwym ciągu. Podniósł niemal pół tony >>
Bjornsson, który nigdy nie wpadł podczas kontroli antydopingowej na zawodach Strongman, otwarcie mówi o tym, że stosował sterydy, by spełnić marzenie o byciu najsilniejszym człowiekiem świata. W ubiegłym roku Islandczyk nie miał sobie równych na mistrzostwach siłaczy w Manili (tytuł wicemistrzowski wywalczył Mateusz Kieliszkowski). Teraz zapowiada, że w czerwcu w Bradenton (Floryda) zamierza obronić tytuł.
ZOBACZ: "Myślałem, że ścięgna strzelą jak struny w gitarze". Polski strongman pobił rekord Guinnessa >>
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.