Kolega z kortu wierzy w Polaka. Wskazał faworytów Australian Open
Za nieco ponad miesiąc rozpocznie się kolejna edycja Australian Open. Wśród uczestników znajdzie się Hubert Hurkacz, który najdalej awansował do drugiej rundy. W Polaka wierzy jednak jego kolega z kortu - John Millman.
Dotychczasowe występy Huberta Hurkacza w turniejach wielkoszlemowych nie należały do najbardziej udanych. Wyjątkiem był ubiegłoroczny Wimbledon, gdzie wrocławianin dotarł aż do półfinału, po drodze pokonując Rogera Federera.
Przed 25-latkiem szósty w karierze występ w Australian Open. Najlepszy wynik w tym turnieju osiągnął w 2020 i 2022 roku, kiedy docierał do... drugiej rundy.
Teraz może to ulec zmianie. Tego zdania jest John Millman, który zajmuje obecnie 148. miejsce w rankingu ATP. Wymienił go wśród faworytów.
ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"
"Nick Kyrgios, Hubert Hurkacz, Taylor Fritz, wszyscy będą niebezpieczni podczas najbliższego Australian Open" - napisał Millman w mediach społecznościowych.
Australijczyk zwrócił uwagę na piłki, jakimi zawodnicy będą grać podczas turnieju. 33-latek uważa, że są lekkie i szybkie, zwłaszcza gdy są nowe. Początkowo nie jest łatwo ich kontrolować.
Najbliższa edycja Australian Open odbędzie się w dniach 16-29 stycznia 2023. Oprócz Huberta Hurkacza pewni udziału w turnieju są także Iga Świątek, Magda Linette i Kamil Majchrzak.
Czytaj także:
- Wygrywali tam wielcy. Potężna obsada kolejnej edycji
- Była rakieta numer jeden i trener roku od stycznia znów w jednym teamie