ATP Winston-Salem: Zwycięstwa Nicolasa Mahuta i Ryana Harrisona, Jerzy Janowicz zagra w poniedziałek
Nicolas Mahut i Ryan Harrison bez straty seta awansowali do II rundy turnieju ATP w Winston-Salem. Z imprezy odpadł Benoit Paire, a w poniedziałek swoje zmagania rozpocznie Jerzy Janowicz.
Tylko tydzień dzieli nas od rozpoczęcia US Open, ostatniego w sezonie turnieju wielkoszlemowego. Choć tenisiści są już myślami przy imprezie rozgrywanej na kortach Flushing Meadows, wielu postanowiło jeszcze wykorzystać szansę na zdobycie punktów i wziąć udział w ostatnim turnieju przygotowawczym przed nowojorską lewą Wielkiego Szlema, Winston-Salem Open.
Na starcie tegorocznej edycji turnieju w Winston-Salem, którego pierwsza edycja została rozegrana w 2011 roku stanęło dwóch byłych mistrzów. Broniący tytułu Jürgen Melzer oraz John Isner, triumfator z lat 201-12, który został oznaczony numerem pierwszym i podobnie jak 15 innych najwyżej rozstawionych tenisistów, w I rundzie otrzymał wolny los.
W pierwszym dniu zawodów udany powrót do rozgrywek zanotował Ryan Harrison, Amerykański posiadacz dzikiej karty, który z powodu problemów zdrowotnych nie grał przez ostatnie cztery tygodnie, wygrał 6:4, 6:2 z Janem-Lennardem Struffem i awansował do II rundy, gdzie jego rywalem będzie rozstawiony z numerem siódmym Lukas Rosol.
Nicolas Mahut bez problemów uporał się z Blazem Kavciciem. Francuz pięciokrotnie uzyskał przełamanie, po trafionym pierwszym podaniu przegrał zaledwie sześć punktów i zwyciężył Słoweńca 6:3, 6:2. Kolejnym rywalem 32-latka z Angers będzie Tommy Robredo, turniejowa "trójka", który z zeszłym tygodniu w Cincinnati pokonał lidera rankingu ATP, Novaka Djokovicia.
Robin Haase, dla którego to pierwszy i jedyny turniej przygotowawczy przed US Open, sprawił niespodziankę, eliminując Benoita Paire'a. Holender, półfinalista Winston-Salem Open sprzed trzech sezonów, wygrał z niesfornym Francuzem w trzech setach i o III rundę powalczy z rozstawionym z "13" Michaiłem Kukuszkinem.
W innym trzysetowym pojedynku dnia otwarcia Benjamin Becker pokonał 6:2, 2:6, 6:1 Pablo Carreno. Niemiec w II rundzie zagra z oznaczonym numerem 15. Jarkko Nieminenem, z którym ma bilans 2-5, w tym 1-5 na twardej nawierzchni.
Tylko 49 minut do wyeliminowania Alejandro Gonzaleza potrzebował Dustin Brown. Pochodzący z Jamajki reprezentant Niemiec w tak krótkim czasie posłał dziesięć asów serwisowych, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 28 z 31 rozegranych punktów i czterokrotnie wywalczył breaka, a jego kolejnym przeciwnikiem będzie rozstawiony z "piątką" Guillermo Garcia-Lopez.
O krok od zwycięstwa w swoim debiucie w cyklu ATP World Tour był Noah Rubin. 18-latek, mistrz tegorocznego Wimbledonu w grze pojedynczej juniorów, prowadził 5:4 z przełamaniem w decydującym secie pojedynku z Bradleyem Klahnem, ale nie zdołał dokończyć dzieła i ostatecznie przegrał po dwóch godzinach i 12 minutach rywalizacji 2:6, 6:0, 6:7(5).
W poniedziałek do gry przystąpi jedyny polski singlista w tegorocznej edycji Winston-Salem Open, Jerzy Janowicz. Mecz łodzianina z Carlosem Berlocqiem został zaplanowany na godzinę 18:00 czasu polskiego na korcie nr 2.
Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 598,2 tys. dolarów
niedziela, 17 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Nicolas Mahut (Francja) - Blaž Kavčič (Słowenia) 6:3, 6:2
Robin Haase (Holandia) - Benoît Paire (Francja) 6:4, 2:6, 6:2
Benjamin Becker (Niemcy) - Pablo Carreño (Hiszpania) 6:2, 2:6, 6:1
Dustin Brown (Niemcy) - Alejandro González (Kolumbia) 6:3, 6:2
Bradley Klahn (USA) - Noah Rubin (USA, WC) 6:2, 0:6, 7:6(5)
Ryan Harrison (USA, WC) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 6:2
wolne losy: John Isner (USA, 1); Kevin Anderson (RPA, 2); Tommy Robredo (Hiszpania, 3); Leonardo Mayer (Argentyna, 4); Guillermo García-López (Hiszpania, 5); João Sousa (Portugalia, 6); Lukáš Rosol (Czechy, 7); Marcel Granollers (Hiszpania, 8); Yen-Hsun Lu (Tajwan, 9); Pablo Andújar (Hiszpania, 10); Donald Young (USA, 11); Édouard Roger-Vasselin (Francja, 12); Michaił Kukuszkin (Kazachstan, 13); Andreas Seppi (Włochy, 14); Jarkko Nieminen (Finlandia, 15); Steve Johnson (USA, 16)