ATP Szanghaj: Dwa tie breaki i pierwsze mistrzostwo Rogera Federera
Roger Federer po raz pierwszy w karierze wygrał turniej ATP Masters 1000 w Szanghaju. W niedzielnym finale Szwajcar pokonał Gillesa Simona w dwóch partiach, choć w każdej z nich bronił setboli.
Kolekcja trofeów Roger Federer musi budzić wielkie uznanie, ale brakowało w niej pucharu za triumf w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju (Szwajcar wygrywał w największym mieście Chin, gdy były w nim organizowane Finały ATP World Tour). Jednak w niedzielę Szwajcar zdobył upragnione trofeum. Bazylejczyk po dwóch rozgrywkach tie breakowych pokonał Gillesa Simona, odnosząc piąte zwycięstwo w siódmej konfrontacji z Francuzem, i tym zdobył swój 23. tytuł rangi ATP Masters 1000 i pierwszy w Shanghai Rolex Masters.
Federer w niedzielę nie grał tak natchnionego tenisa, jak w półfinale z Novakiem Djokoviciem, nie był również w tak wielkich tarapatach, jak w II rundzie z Leonardo Mayerem, gdy bronił pięciu piłek meczowych. Simon, który w drodze do swojego drugiego w karierze finału zmagań rangi ATP Masters 1000 pokonał dwóch tenisistów z Top 10 rankingu, Stana Wawrinkę i Tomasa Berdycha, postawił szwajcarskiemu arcymistrzowi bardzo trudne warunki.
Rozstawiony z numerem trzecim Helwet mecz rozpoczął od falstartu i już w gemie otwarcia został przełamany. Solidny jak skała w defensywie i znakomicie grający z kontry Simon długo utrzymywał przewagę, ale w dziesiątym gemie, serwując po zwycięstwie w secie, nie wytrzymał presji i oddał podanie.
Mimo to Francuz wciąż był bliżej zapisania partii otwarcia na swoje konto. W 12. gemie tenisista z Nicei zmarnował dwa setbole przy podaniu rywala, nie popisał się również w rozstrzygającym tie breaku, w którym znów miał piłkę na zakończenie partii. Niewykorzystane okazję zemściły się na Simonie. Federer wywalczył piłkę setową przy stanie 7-6, a premierową odsłonę zakończył magicznym bekhendem po linii.
W końcówce, identycznie jak w pierwszej odsłonie, przed dwiema szansami, by wygrać seta stanął Simon, lecz nie wykorzystał ich i - również jak w partii otwarcia - o wszystkim decydować musiał tie break.
Tym razem dodatkowa rozgrywka nie była dla Federera trudna. Maestro błyskawicznie wypracował sobie przewagę mini przełamania, a od stanu 2-2 nie przegrał ani jednego punktu. Gdy przy piłce meczowej Simon wpakował forhend w siatkę, Federer wydał z siebie okrzyk radości. Radości z 81. tytułu w karierze, czwartego w obecnym sezonie i pierwszego w Shanghai Rolex Masters.
Zwyciężając w Szanghaju, Federer zapisał się w historii tenisa. Stał się najstarszym tenisistą w historii, który wygrał dwa kolejne turnieje Masters 1000 (w sierpniu triumfował w Cincinnati), jako drugi w dziejach, obok Novaka Djokovicia, wygrał osiem różnych imprez tej rangi oraz jest jedynym aktywnym tenisistą, który wygrał wszystkie turnieje złotej serii rozgrywane na kortach twardych.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,195 mln dolarów
niedziela, 12 października
finał gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Gilles Simon (Francja) 7:6(6), 7:6(2)