WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Michał Przysiężny

Challenger Pusan: Trzy kroki Michała Przysiężnego

Rafał Smoliński

Michał Przysiężny rozpocznie w sobotę walkę w trzystopniowych eliminacjach do turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Pusanie. W położonej w południowej części Półwyspu Koreańskiego miejscowości w puli nagród jest 100 tys. dolarów.

Na liście zgłoszeń do imprezy Busan Open znalazło się kilku tenisistów z Top 100 rankingu ATP (Ricardas Berankis, Hyeon Chung, John Millman i Sam Groth), dlatego notowany aktualnie dopiero na 362. miejscu w świecie 32-letni głogowianin nie mógł liczyć na wejście do głównej drabinki.

Aby tego dokonać, rozstawiony z "szóstką" Michał Przysiężny będzie musiał wygrać trzy mecze w kwalifikacjach. Pierwszy rozegra już w sobotę, a jego przeciwnikiem będzie Brytyjczyk James Marsalek. 24-latek z Londynu jest obecnie 654. singlistą globu.

Jeśli nasz reprezentant zwycięży, to w niedzielę spotka się z Hyeongiem Donem Kimem lub Minseobem Limem. Obaj Koreańczycy nie są notowani w rankingu ATP i otrzymali od organizatorów dzikie karty. Finałowym przeciwnikiem Przysiężnego może być natomiast rozstawiony z "czwórką" Australijczyk Matt Reid, który rozpocznie zmagania meczem z byłym najlepszym juniorem świata, Kanadyjczykiem Filipem Peliwo.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Ten sport robi furorę w Hiszpanii. Połączenie tenisa i squasha 

< Przejdź na wp.pl