WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Challenger Bastad: Hubert Hurkacz nie wykorzystał szansy

Rafał Smoliński

Hubert Hurkacz dostał się do głównej drabinki turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Bastad jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, ale w meczu I rundy nie zdołał pokonać Carlosa Berlocqa.

Wrocławianin zastąpił w turnieju Hiszpana Pere Ribę, lecz w pojedynku z rozstawionym z "trójką" Argentyńczykiem nie zdobył ani jednego przełamania. W partii otwarcia nasz reprezentant nie wykorzystał trzech break pointów. W drugiej odsłonie przegrał od stanu 3:2 cztery kolejne gemy.

Carlos Berlocq po 78 minutach pokonał Huberta Hurkacza 6:2, 6:3. Dla polskiego tenisisty oznacza to zakończenie występu w imprezie Bastad Challenger. Na drodze Argentyńczyka, który zwieńczył wtorkowy pojedynek w deszczowych warunkach, stanie w II rundzie Rosjanin Andriej Rublow.

Bastad Challenger, Bastad (Szwecja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
wtorek, 5 lipca

I runda gry pojedynczej:

Carlos Berlocq (Argentyna, 3) - Hubert Hurkacz (Polska, LL) 6:2, 6:3

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Francuska prasa: "Przed nami Everest" (źródło TVP) 

< Przejdź na wp.pl