PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Jannik Sinner

Zachwyt nad Jannikiem Sinnerem. "Ma potencjał, by spędzić karierę na szczycie"

Marcin Motyka

Jannik Sinner wzbudza zachwyt. Adriano Panatta, legenda włoskiego tenisa, uważa, że jego młodszy rodak prezentuje już poziom największych mistrzów. - Ma pełny potencjał, by spędzić swoją karierę na szczycie - podkreślił.

Wprawdzie Jannik Sinner przegrał w finale Miami Open z Hubertem Hurkaczem [6:7(4), 4:6], ale w ojczyźnie traktowany jest jak zwycięzca. Jego wspaniały występ na Florydzie zepchnął z czołówek gazet nawet rywalizację piłkarzy. Włoscy kibice i dziennikarze pokochali 19-letniego tenisistę i widzą w nim megagwiazdę.

Sinner zyskał ogromne uznanie również wśród rodzimych autorytetów tenisa. Adriano Panatta, mistrz Roland Garros 1976, jest zachwycony młodszym rodakiem i porównuje go do największych współczesnych tenisistów.

- Sinner jest niesamowitym tenisistą, jak na swój wiek - mówił Panatta na antenie radia RAI. - Jest bardzo silny. Z wyjątkiem Del Potro nie widziałem tak mocno uderzającego tenisisty. A w grze z linii końcowej jest nie do pobicia, na poziomie Djokovicia, Federera i Nadala.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę 

Legenda włoskiego tenisa uważa, że jego rodak "ma wszystko", by zdominować męskie rozgrywki. - Już teraz jest wart pierwszej "10" rankingu. Kiedy wygra turniej wielkoszlemowy? Nie wiem, czy w tym roku, czy w przyszłym - ocenił.

- Ma pełny potencjał, by spędzić swoją karierę na szczycie. Ale jest młody i będzie podatny w życiu na wiele spraw, na które nie możemy mieć wpływu - zastrzegł Panatta.

Oprócz finału turnieju w Miami, 19-letni Sinner ma już w dorobku dwa tytuły w głównym cyklu (w zeszłym roku w Sofii i w tym w Melbourne), triumf w Next Gen ATP Finals (w sezonie 2019) i ćwierćfinał wielkoszlemowego Roland Garros 2020. W rankingu ATP awansował na 23. miejsce.

Hubert Hurkacz - złoty chłopak

< Przejdź na wp.pl