Marc Marquez poza zasięgiem rywali. "Wszyscy byli zaskoczeni"

Łukasz Kuczera

Testy MotoGP na torze Sepang w Malezji zakończyły się udanie dla Marca Marqueza. Hiszpan w piątek okazał się najszybszym motocyklistą w stawce.

W zeszłym roku dominacja Marca Marqueza podczas pierwszych testów MotoGP w Malezji zapowiadała bardzo dobry sezon w wykonaniu Hiszpana. Biorąc pod uwagę czasy aktualnego mistrza świata w ostatnich dniach, w nadchodzącym sezonie może być podobnie.

"MM93" w piątek pobił rekord toru Sepang, pokonując jedno okrążenie w czasie 1:58.867. Wynik mógłby być jeszcze lepszy, gdyby nie pogoda i niskie temperatury panujące o tej porze w Malezji. - Prawda jest taka, że gdy zobaczyłem czas tego okrążenia, to byłem zaskoczony, podobnie jak inni. W każdym razie, muszę powiedzieć, że tor był szybki. Cała stawka jeździła szybciej niż w poprzednich dniach. Taki wynik na pewno mnie cieszy, ale najważniejsze jest, że czułem się komfortowo na motocyklu od samego początku - powiedział Marquez.

Trzy dni testów w Malezji okazały się bardzo owocne dla Repsol Honda Team. - Zrobiliśmy symulację wyścigu, która okazała się bardzo udana w naszym wykonaniu i to jest ważniejsze niż czas jednego okrążenia. Podczas symulacji sprawdziliśmy różne mapy silnika, do tego w każdej części testów staraliśmy się próbować inne rzeczy. Pozytywne jest to, że z nową maszyną jesteśmy już na takim poziomie jak w 2014 roku, choć nadal mamy sporo do zrobienia. Teraz nie mogę się już doczekać kolejnych testów i zobaczymy jakie wykonamy postępy - dodał Hiszpan.

< Przejdź na wp.pl