Materiały prasowe

Alex Karkosik imponował tempem w debiucie

Andrzej Prochota

Alex Karkosik ukończył pierwszy wyścig swojego debiutanckiego weekendu w serii Euroformula Open na punktowanej, dziesiątej pozycji. Jedyny Polak i jeden z najmłodszych kierowców w stawce na portugalskim torze Estoril imponował tempem.

Kierowca włoskiej ekipy RP Motorsport do swojego pierwszego wyścigu w Euroformula Open zakwalifikował się po udanych treningach na wysokim, siódmym miejscu, a po starcie szybko awansował na piątą pozycję i jechał w grupie walczącej o podium. Niestety, na siódmym okrążeniu, uderzony w tylne koło przez rywala, 16-latek z Torunia obrócił swój bolid w szóstym zakręcie. Alex Karkosik pokazał jednak determinację i wrócił do walki na czternastej pozycji, przebijając się następnie na punktowane, dziesiąte miejsce.

Drugi dzień rywalizacji rozpoczął się od kwalifikacji, które odbywały się na mokrym torze. Choć nie miał doświadczenia w bolidzie F3 w takich warunkach, Alex Karkosik zakwalifikował się do wyścigu na świetnym, szóstym miejscu, znów imponując tempem. Niestety, także i tym razem Polak padł ofiarą błędu rywala i to zaraz po starcie. Uderzenie w tył bolidu w pierwszym zakręcie było na tyle mocne, że 16-latek nie był już w stanie wrócić do rywalizacji.

- Z jednej strony jestem zadowolony, bo pokazałem w Portugalii, że mimo młodego wieku i niewielkiego doświadczenia w Formule 3 jestem w stanie walczyć o czołowe pozycje ze starszymi i bardziej doświadczonymi rywalami. Niestety w Portugalii nie byłem w stanie przełożyć bardzo dobrego tempa na wyniki, o które ewidentnie byliśmy w stanie w ten weekend walczyć. To bardzo rozczarowujące, ale staram się skupiać na pozytywach, a tych w ten weekend nie brakowało, więc zapowiada się ciekawy i udany sezon. Bardzo dziękuję ekipie RP Motorsport za świetną pracę oraz polskim kibicom za doping przed telewizorami - powiedział Karkosik.

Druga runda Euroformuły Open będzie się w ostatni weekend maja na belgijskim, znanym z Formuły 1 torze Spa-Francorchamps.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze 

< Przejdź na wp.pl