Liga w obrazkach. Bezpardonowy Mrozek. Reporterka osłupiała
Jeśli ROW Rybnik nie wygra barażu z Falubazem Zielona Góra, to szkoda będzie nam zwłaszcza Krzysztofa Mrozka. Tak barwnego prezesa PGE Ekstraliga potrzebuje od zaraz.
Reporterka Eleven Sports, Anita Mazur wyglądała na mocno zaskoczoną, gdy usłyszała nowe hasło bojowe ROW-u Rybnik. - Mam na to wyje***ne - odarł na jej pytanie prezes Krzysztof Mrozek. Trzeba przyznać, że prezes rybnickiego klubu błyszczał zarówno przed kamerami, jak i w parku maszyn. Tradycyjnie robił wielkie "show", ale tym razem nie miał powodów do zadowolenia. Jego drużyna przegrała finał Nice 1. Ligi i czeka ją jazda w barażu. jeśli nie awansuje, to szkoda będzie nam właśnie prezesa Mrozka. Tak barwny działacz potrzebny jest Ekstralidze od zaraz.
[nextpage]
Fredrik Lindgren otrzymał w niedzielę ostrzeżenie, po tym jak niesportowo zachował się na torze, wystawiając swoją prawą nogę, by powstrzymać Vaclava Milika. Patrząc na zdjęcia z całego meczu, można by się zastanawiać, co częstochowianie mają z tym kompanem. Na obchodzie toru wygibasy nogami ćwiczył Leon Madsen. Na szczęście on, w przeciwieństwie o Lindgrena, nie zrobił niczego głupiego na torze.
[nextpage]
Trzeba przyznać, że to był udany weekend brytyjskiego zawodnika. W sobotę Tai Woffinden zrobił milowy krok do wywalczenia tytułu Indywidualnego Mistrza Świata, odskakując Bartoszowi Zmarzlikowi. Tymczasem w niedzielę wraz ze Betard Spartą Wrocław wywalczył brązowy medal w PGE Ekstralidze. Był tak zadowolony, że pobiegł świętować z kibicami.
[nextpage]
Prezes Ireneusz Nawrocki od początku przejęcia klubu deklarował, że błyskawicznie awansuje do wyższej klasy rozgrywek. Tak też się ostatecznie stało. Choć sensacja wisiała w powietrzu, to ostatecznie zespół z Podkarpacia wygrał finałowy dwumecz z MDM Komputery TŻ Ostrovią.
[nextpage]
Radość zwycięzców, płacz pokonanych
Wymowne zdjęcie z Lublina. Na pierwszym planie Jakub Kępa, jego współpracownicy i inni przedstawiciele Motoru świętujący awans do Ekstraligi. Obok przechodzą zrozpaczeni rybniczanie, którzy na ostatniej prostej dali sobie wydrzeć dwumeczowe zwycięstwo.
[nextpage]
Kacper Woryna deklarował ostatnio w wywiadzie na naszym portalu, że jeśli ROW awansuje, to on na pewno nie zmieni klubu. Teraz, po przegranym dwumeczu z Motorem, nic nie jest już takie pewne. Worynę chce częstochowski Włókniarz. Pytanie co na to sam zawodnik?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>