Wszystko wydarzyło się w dwunastym wyścigu. Janusz Kołodziej prowadził w tym wyścigu i kiedy wjeżdżał w ostatni wiraż został sfaulowany przez Jaimona Lidseya. Doświadczony żużlowiec zapoznał się z torem i z dużym impetem uderzył w bandę.
Wypadek wyglądał groźnie, a pamiętać trzeba, że jeszcze niedawno Kołodziej zmagał się z urazem mostka i przechodził intensywną rehabilitację.
Przy zawodniku od razu pojawiły się służby medyczne. Jak poinformowali dziennikarze stacji Eleven Sports 1, u Kołodzieja wskutek upadku podejrzewane jest złamanie lewej ręki.
Zdobywca dziesięciu punktów dla Fogo Unii Leszno uda się do szpitala na szczegółowe badania. O stanie zdrowia Kołodzieja będziemy informować na bieżąco.
Czytaj także:
1. Kapitan Krono-Plast Włókniarza załamany
2. Drabik musiał mocno trzymać nerwy na wodzy
ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"