WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna na pierwszym planie

Dobre wieści dla kibiców ROW-u. Nie stracą na braku Stali

Dawid Borek

Sympatycy ROW-u Rybnik, którzy pozyskali już karnety na tegoroczny sezon, mogą spać spokojnie. Choć Nice 1.LŻ pojedzie bez Stali Rzeszów, kibice posiadający pakiet na pewno nie stracą.

Polski Związek Motorowy już oficjalnie odrzucił zgłoszenie Stali Rzeszów w konkursie na dziką kartę do Nice 1.LŻ. Jest już pewne, że w nowym sezonie na zapleczu PGE Ekstraligi pojedzie nie osiem, a siedem drużyn, co może być problemem dla pierwszoligowych klubów, w których sprzedaż karnetów trwa w najlepsze. Ceny stałych wejściówek zostały bowiem wyliczone pod osiem zespołów w rozgrywkach.

Nie inaczej jest w Rybniku, gdzie karnety zakładają wejście na siedem domowych spotkań rundy zasadniczej. Tymczasem tych w sezonie 2019 będzie sześć. ROW ma jednak pomysł, jak wybrnąć z tej sytuacji. Kibice na pewno nie stracą. 

- Umowa to święta rzecz. Umówiliśmy się z kibicami na siedem zawodów w ramach karnetu i tyle dostaną. Pracujemy już nad tym, jak brak tego jednego meczu kibicom zrekompensować. Być może zorganizujemy jakiś ciekawy turniej. Nie wykluczam też, że przedłużymy ważność karnetów na półfinał fazy play-off - mówi Krzysztof Mrozek, cytowany przez oficjalną stronę ROW-u.

Dodajmy, że w czwartek poznamy terminarz Nice 1.LŻ na sezon 2019. W lidze, oprócz ROW-u, pojadą też drużyny z Gniezna, Gdańska, Daugavpils, Ostrowa Wlkp., Tarnowa i Łodzi.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Fernando Alonso i Mark Webber wystartują w kolejnym wyścigu? "Organizatorzy zacierają ręce" 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl