Kubera mówi o kulisach przyznania dzikiej karty. "Dostałem zaskakujący telefon"

To nie był łatwy sezon dla Dominika Kubery. Zawodnik przez kontuzję stracił część rozgrywek, wobec czego nie mógł m.in. wywalczyć sobie awansu do cyklu Grand Prix. Mimo to organizatorzy postanowili go docenić, przyznając mu "dziką kartę". O kulisach tej decyzji zawodnik Platinum Motoru Lublin opowiedział w rozmowie z Mateuszem Puką.

< Przejdź na wp.pl