Wszystko wskazuje na to, że Johannes Boe będzie dominatorem obecnego sezonu. Norweg znów strzelał bezbłędnie, a do tego dołożył dobrą formę biegową. To była prosta recepta na to, by odnieść kolejny triumf w zawodach Pucharu Świata w biathlonie we francuskim Annecy.
Norweski biathlonista wyprzedził rodaka Sturlę Holma Laegreida o blisko 18 sekund. Trzeci na mecie zameldował się Niemiec Benedikt Doll, którego strata wyniosła niecałe 39 sekund. Cała trójka była bezbłędna na srzelnicy.
Z dobrej strony pokazał się Grzegorz Guzik. Na technicznej trasie w Annecy Polak zaprezentował dobrą formę biegową, a na strzelnicy popełnił jeden błąd. Jego strata do zwycięzcy wyniosła niecałe dwie minuty. Dało to 33. miejsce i pierwsze w tym sezonie punkty PŚ. Do tego Guzik wystartuje w biegu pościgowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje
Tak dobrze nie poszło dwóm pozostałym Polakom. 65. miejsce zajął Jan Guńka, a Marcin Zawół był 79. Pierwszy z nich popełnił dwa błędy na strzelnicy, a Zawół spudłował trzykrotnie. Gdyby byli bardziej skuteczniejsi, to prawdopodobnie też wywalczyliby kwalifikację do biegu pościgowego.
Wyniki sprintu mężczyzn:
M. | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Johannes Boe | Norwegia | 22:52,2 | 0 |
2. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +17,6 | 0 |
3. | Benedikt Doll | Niemcy | +38,8 | 0 |
4. | Martin Ponsiluoma | Szwecja | +52,1 | 1 |
5. | Timofiej Łapszyn | Korea Płd. | +59,9 | 0 |
6. | Michal Krcmar | Czechy | +1:00,2 | 0 |
33. | Grzegorz Guzik | Polska | +1:59,7 | 1 |
65. | Jan Guńka | Polska | +3:01,6 | 2 |
79. | Mateusz Zawół | Polska | +3:29,9 | 3 |
Czytaj także:
Nie ma dobrych wieści ws. Stocha. "W najbliższym czasie to niemożliwe"
To dlatego polska legenda zakończyła karierę. "Poczułam się upokorzona"