22-latka w mocnych słowach wypowiedziała się na temat powrotu rosyjskich sportowców do zawodów międzynarodowych. FIS nie zamierza się ugiąć, zasady są jasne.
Rosjanie mogą wrócić, ale jako sportowcy neutralni i bez swojego hymnu. Dodatkowo m.in. nie mogą jawnie wspierać wojny, którą 24 lutego 2022 w Ukrainie rozpoczął Władimir Putin.
"Albo wrócimy na równych prawach, albo nie wrócimy wcale" - zakomunikowała Weronika Stiepanowa na łamach serwisu sports.ru.
Młoda biathlonistka słynie z wielkiej miłości do swojego władcy, co podkreśla niemal na każdym kroku. Podobnie ma się sprawa z jej wypowiedziami, którymi nieustannie uderza w międzynarodowe organizacje.
"Coraz bardziej wygląda na to, że (FIS) po prostu odkłada sprawę na półkę. Zapewne liczy na to, że sytuacja "jakoś się rozwiąże". Nie sądzę" - napisała.
Stiepanowa torpeduje zasady, na jakich Rosjanie mogliby wrócić na areny międzynarodowe. Nie zgadza się z żadnym punktem i ma jasne stanowisko. "Zasady muszą być takie same dla narciarzy ze wszystkich krajów. Każde inne podejście jest dyskryminacją i wszyscy, w tym FIS, są tego świadomi" - napisała.
Podkreśliła, że nikt nie ma prawa jej przesłuchiwać w sprawie poglądów politycznych i na podstawie tego zezwalać jej na udział w zawodach. Dodała też przy okazji, że rywalizacja bez Rosjan, to zwykłe turnieje międzynarodowe, a nie mistrzostwa świata.
22-latka to czołowa rosyjska biegaczka narciarska. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie 2022 sięgnęła po złoty medal w rywalizacji sztafet 4x5 km. Wydaje się jednak, że o kolejnych sukcesach na arenie międzynarodowej może zapomnieć. Przez miłość i uwielbienie do Putina.
Zobacz także:
"On powinien siedzieć za kratkami". Ukrainiec wściekł się po słowach Rosjanina
[url=/alpinizm/1062326/dwa-slowa-andrzej-bargiel-pozegnal-kacpra-tekielego]Dwa słowa. Andrzej Bargiel pożegnał Kacpra Tekielego
[/url]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kosmos! Ustanowili niezwykły rekord świata