W czwartek rozpoczął się trzeci weekend zmagań w Pucharze Świata w biathlonie. Zawodnicy przenieśli się z austriackiego Hochflizen do francuskiego Annecy Le Grand Bornard. Pierwszego dnia rozegrano sprint mężczyzn, który nie ułożył się po myśli Biało-Czerwonych.
Najlepszy z Polaków był Konrad Badacz, który sklasyfikowany został na 63. miejscu i zaliczył tylko jedną rundę. Jego strata do triumfatora wyniosła 2 minuty i 26 sekund. Niestety ten wynik oznacza, że żadnego z Polaków nie będzie w obsadzie sobotniego biegu pościgowego.
Jan Guńka zajął 65. miejsce (trzy karne rundy), Marcin Zawół był 88. (dwie karne rundy), a Andrzej Nędza-Kubiniec zajął 97. lokatę, a na strzelnicy pomylił się czterokrotnie.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
Zawody zakończyły się wygraną Martina Uldala, który po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata. Norweg był bezbłędny na strzelnicy, a na mecie miał czas zaledwie o 1,4 sek. lepszy niż Johannes Boe, który zaliczył jedną karna rundę. Trzeci był Szwed Sebastian Samuelsson.
Wyniki:
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Martin Uldal | Norwegia | 23:13,5 | 0 |
2. | Johannes Boe | Norwegia | +1,4 | 1 |
3. | Sebastian Samuelsson | Szwecja | +10,8 | 1 |
4. | Philipp Horn | Niemcy | +28,6 | 1 |
5. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +32,3 | 1 |
6. | Philipp Nawrath | Niemcy | +41,6 | 1 |
63. | Konrad Badacz | Polska | +2:26,1 | 1 |
65. | Jan Guńka | Polska | +2:33,1 | 3 |
88. | Marcin Zawół | Polska | +3:35,8 | 2 |
97. | Andrzej Nęza-Kubiniec | Polska | +4:23,5 | 4 |