Tora Berger znokautowała rywalki, Krystyna Pałka w czołówce

Bezbłędna na strzelnicy Tora Berger zwyciężyła w biegu indywidualnym biathlonowego Pucharu Świata, który rozegrany został w szwedzkim Oestersund. Najlepsza z Polek, Krystyna Pałka, zajęła 7. pozycję.

Panie w czwartek, podobnie jak dzień wcześniej panowie, rywalizowały w biegu indywidualnym. Zawodniczki miały do pokonania 15 kilometrów. Kluczem do sukcesu w tej biathlonowej konkurencji jest dobre strzelanie. W czwartek w tym elemencie najlepsza była Tora Berger, która wszystkie 20 pocisków posłała do celu. Pozwoliło to Norweżce odnieść triumf w biegu inaugurującym indywidualne zmagania pań w nowej edycji Pucharu Świata.

Szansę na triumf podczas czwartej wizyty na strzelnicy zaprzepaściła Daria Domraczewa. Białorusinka, która jest jedną z faworytek do zdobycia Kryształowej Kuli, nie najlepiej rozpoczęła rywalizację. Reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów już po pierwszym strzelaniu w pozycji leżącej miała na swoim koncie karną minutę. Domraczewa rzuciła się do odrabiania strat i przed czwartym strzelaniem odrobiła minutową stratę do Norweżki. Jednak to, co Białorusinka odrobiła podczas biegu, straciła na strzelnicy. Drugie pudło pozbawiło ją marzeń o zwycięstwie, a na mecie miała ponad minutę straty do Berger. Trzeci stopień podium padł łupem Jekateriny Glazyriny, która do Norweżki straciła 2 minuty i 10 sekund.

Na starcie biegu indywidualnym stanęło pięć reprezentantek Polski. Najlepiej z nich spisała się Krystyna Pałka, która potwierdziła wysoką formę jaką zaprezentowała podczas niedzielnej sztafety mieszanej. Polka na strzelnicy zainkasowała jedną karną minutę, a bieg zakończyła na 7. miejscu ze stratą ponad 3 minut i 11 sekund do zwyciężczyni. Szansę na wysokie miejsce miała również Weronika Nowakowska-Ziemniak, która długo była w ścisłej czołówce, lecz podczas ostatniej wizyty na strzelnicy dwukrotnie nie trafiła w czarny punkt na tarczy. Mimo trzech karnych minut 27-letnia Polka zajęła 16. lokatę, a wszystko dzięki szybkiemu biegowi.

Dobrą formę biegową zaprezentowała również Magdalena Gwizdoń, która podobnie jak Nowakowska-Ziemniak trzykrotnie nie trafiła w tarczę. Gwizdoń sklasyfikowana została na 25. pozycji. Słabiej spisały się dwie pozostałe Polki. Paulina Bobak zarobiła trzy karne minuty i bieg zakończyła na 54. pozycji, a Monika Hojnisz myliła się aż sześciokrotnie i zajęła 83. lokatę. Na starcie zabrakło Agnieszki Cyl, która odczuwa jeszcze skutki upadku, który miał miejsce podczas weekendowych zawodów Pucharu IBU.

Wyniki:

MZawodniczkaKrajCzasKary
1 Tora Berger Norwegia 44:33,5 0
2 Daria Domraczewa Białoruś +1:03,2 2
3 Jekaterina Glazyrina Rosja +2:10,2 0
4 Selina Gasparin Szwajcaria +3:00,0 2
5 Olga Wiłuchina Rosja +3:08,8 1
6 Jekaterina Jurłowa Rosja +3:11,1 1
7 Krystyna Pałka Polska +3:11,6 1
8 Andrea Henkel Niemcy +3:22,0 2
9 Kaisa Mäkäräinen Finlandia +3:33,1 4
10 Gabriela Soukalova Czechy +3:38,9 3
16 Weronika Nowakowska-Ziemniak Polska +4:00,0 3
25 Magdalena Gwizdoń Polska +4:24,0 3
54 Paulina Bobak Polska +7:03,5 3
83 Monika Hojnisz Polska +9,43,5 6
Źródło artykułu: