Polska sztafeta sprawi niespodziankę w Anterselvie?

Niedziela we włoskiej Anterselvie stać będzie pod znakiem rywalizacji w biegach sztafetowych. Czy reprezentantki Polski sprawią niespodziankę i włączą się do walki o podium?

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
PAP/EPA / PAP/EPA

Polska sztafeta w obecnym sezonie zajmowała w biegach sztafetowych czwartą oraz ósmą lokatę. W ostatniej rywalizacji w Ruhpolding Biało-Czerwone zawody rozpoczęły od karnej rundy Magdaleny Gwizdoń, która spadła na 21. pozycję. Pozostałe zawodniczki zdołały odrobić część strat, ale ósmą lokatę przyjęto z małym rozczarowaniem.

Oprócz Gwizdoń w składzie naszej sztafety znalazły się Weronika Nowakowska, Monika Hojnisz i Krystyna Guzik. Ta ostatnia w sobotnim biegu pościgowym zajęła rewelacyjną piątą pozycję, a walczyć musiała nie tylko z rywalkami, ale również z anginą.

W gronie faworytek do zwycięstwa w Anterselvie znajdują się Włoszki, Ukrainki, Niemki, Norweżki i Czeszki. Te drużyny powinny walczyć o czołowe lokaty, a polscy kibice liczą na to, że do tej walki włączą się również Biało-Czerwone.

Początek biegu sztafetowego kobiet zaplanowany jest na godzinę 11:30. Z kolei mężczyźni do rywalizacji przystąpią o 14:40. Na starcie zabraknie reprezentantów Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×