W lutym Nadieżda Skardino odniosła największy sukces w swojej karierze. Na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu biathlonistka wywalczyła wraz z koleżankami z kadry Białorusi złoty medal w biegu sztafetowym.
Teraz okazało się, że było to jej ostatnie osiągnięcie w sportowej karierze.
W sobotę 33-latka ogłosiła koniec przygody z zawodowym sportem.
- Nie mogłam znaleźć w sobie motywacji na dalsze starty. Jestem już zmęczona i potrzebuję odpoczynku. Dziękuję kibicom za to, że wspierali mnie przez ostatnie 15 lat - wyznała.
- Dziękuję też koleżankom i trenerom z kadry za wszelką pomoc. Czułam się z wami wspaniale i na zawsze pozostanę biathlonistką - dodała.
Skardino ma w swoim dorobku też brązowy medal olimpijski z Soczi w biegu indywidualnym oraz brąz mistrzostw świata z 2011 roku ze sztafety.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch zdecydował się na wielki gest. Zaskoczył cały sztab kadry
chyba, że mają kadrę tylko czteroosobową...