Biathlon. Znana kadra na mistrzostwa świata. Trener Michael Greis dał szansę juniorce

Trenerzy Michael Greis i Adam Kołodziejczyk powołali kadrę Polski na Mistrzostwa Świata w Anterselwie. Do Włoch pojedzie pięć biathlonistek i czterech biathlonistów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Monika Hojnisz-Staręga Materiały prasowe / Dmitriy Yevenko/PZBiath / Na zdjęciu: Monika Hojnisz-Staręga
Już wcześniej wiadomo było, że Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut i Magdalena Gwizdoń są pewne startu w Anterselwie. Ta czwórka od niedzieli przebywa już na zgrupowaniu w Obertilliach. Decyzję o piątej uczestniczce obozu trener Michael Greis podjął po zakończeniu Mistrzostwa Świata Juniorów w Lenzerheide.

- Jest nią Joanna Jakieła, która znajdzie się również w składzie na Mistrzostwa Świata. Asia zaprezentowała w Lenzerheide świetną dyspozycję biegową. Po raz pierwszy od przedsezonowego zgrupowania w Idre będziemy teraz mieć okazję popracować nad jej stabilnością na strzelnicy. Zastanawiamy się też nad tym by wystartowała w międzyczasie w którymś z biegów Pucharu IBU w Martell. Myślę, że nasza wspólna praca przyczyni się również do jej udanych występów na marcowych Mistrzostwach Europy Juniorów w Hochfilzen - powiedział Greis.

Niemiecki szkoleniowiec Polek był w miniony weekend w Szwajcarii, gdzie z bliska przyglądał się startom juniorek. - Zawody stały na wysokim poziomie i nawet jeśli nie udało nam się wywalczyć żadnych medali to i tak zauważam sporo pozytywów. Z bardzo dobrej strony pokazała się Daria Gembicka, świetnie w biegu prezentowała się Joanna Jakieła, strzelaniem imponowała Magda Piczura. Również w sztafecie nasze juniorki były blisko medalu - podsumował Greis.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

W Obertilliach Polki pod okiem trenera Greisa trenować będą przez tydzień. - Mówimy teraz już tylko wyłącznie o dostrojeniu formy. Będziemy pracowali nad techniką strzelania oraz biegu. Ważną częścią zgrupowania będzie też poszukiwanie odpowiedniego nastawienia mentalnego - dodał.

W tym samym austriackim ośrodku biathlonowym formę przed MŚ szlifuje również męska część reprezentacji. Trener Adam Kołodziejczyk zdecydował się postawić na Grzegorza Guzika, Łukasza Szczurka i Andrzeja Nędzę-Kubińca. Do tej trójki w biegu sztafetowym dołączy Marcin Szwajnos, który wcześniej startować będzie w zawodach Pucharu IBU w Martell.

Zgrupowania obu reprezentacji potrwają do 10 lutego. Trzy dni później w Anterselwie rozegrana zostanie pierwsza konkurencja MŚ, którą jest sztafeta mieszana.

Zobacz także:
Skoki. Puchar Świata w Willingen. Dobra informacja dla organizatorów. Nie powinno być problemów ze śniegiem
Skoki narciarskie. Szymon Łożyński: Stoch wciąż może zrealizować wielki cel na ten sezon i być jak Nykaenen (komentarz)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×