12 
Norwegowie byli faworytem pierwszej konkurencji tegorocznych biathlonowych mistrzostw świata. W sztafecie mieszanej wystawili najmocniejszy możliwy skład. Kobiecą część ekipy stanowiły Marte Olsbu Roeiseland i Tiril Eckhoff, a do tego w zestawieniu znaleźli się bracia Johannes oraz Tarjei Boe. Tak złożona drużyna nie zawiodła oczekiwań i sięgnęła po złoty medal.
Na mecie Norwegowie mieli 15,6 sek. przewagi nad Włochami. Gospodarze świetnie znają trasy i warunki panujące w Anterselwie. Jest to najwyżej położony ośrodek biathlonowy spośród wszystkich tegorocznych gospodarzy Pucharu Świata. Ten atut dał srebrny medal. Niespodziankę sprawili Czesi. Musieli dobierać tylko dwa naboje i rywalizację zakończyli na trzecim miejscu.
Słaby występ zaliczyli Polacy. Nadzieje na to, że Biało-Czerwoni skończą bieg choćby w dziesiątce prysły już po pierwszym strzelaniu. Na nim Kinga Zbylut zaliczyła dwie karne rundy, czyli 300 metrów dodatkowego biegu. Tych strat nie udało się już odrobić. Polska została zdublowana i sklasyfikowana na 17. pozycji.
Wyniki:
| M | Kraj | Skład | Czas | Pudła |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Norwegia | Roeiseland, Eckhoff, T. Boe, J. Boe | 1:02:27,7 | 0+7 |
| 2. | Włochy | Vittozzi, Wierer, Hofer, Windisch | +15,6 | 0+6 |
| 3. | Czechy | Kristejn Puskarcikova, Davidova, Moravec, Krcmar | +30,8 | 0+2 |
| 4. | Niemcy | Preuss, Herrmann, Peiffer, Doll | +49,2 | 1+11 |
| 5. | Ukraina | Merkuszyna, Dzhima, Pryma, Pidrucznyj | +56,1 | 1+7 |
| 6. | Rosja | Starych, Jurłowa-Percht, Elisejew, Łoginow | +59,4 | 0+8 |
| 17. | Polska | Zbylut, Żuk, Guzik, Szczurek | + 1 okrążenie | 3+14 |
Zobacz także:
Tomasz Sikora wspomina pracę z Aleksandrem Wierietielnym. "Ogromne obciążenia. Doprowadzał nas do psychozy"
Biathlon. Męska kadra walczy o przełamanie. Grzegorz Guzik marzy o miejscach w trzydziestce
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"
Rozwiń odpowiedzi (1) 
