MŚ w biathlonie. Michael Greis: "PolkiPower" świetnie pasuje do występu dziewczyn w sztafecie (wywiad)

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Michael Greis
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Michael Greis

- Pełny stadion, ponad 20 tysięcy widzów na trybunach, a polska sztafeta przewodzi stawce. Piękne doświadczenie. "PolkiPower" to zwrot, który idealnie pasuje do występu dziewczyn - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Michael Greis.

W tym artykule dowiesz się o:

[b]

Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty: Jak pan ocenia występ swoich zawodniczek w sztafecie? Po trzech zmianach Polki prowadziły, skończyło się na siódmym miejscu. [/b]

Michael Greis, trzykrotny złoty medalista olimpijski (Turyn 2006), trener polskich biathlonistek: To był dla nas naprawdę udany bieg. Kinga Zbylut spisała się świetnie, strzelała bezbłędnie i pobiegła mądrze taktycznie. Monika Hojnisz-Staręga jest teraz bardzo stabilna, też była skuteczna na strzelnicy. Tak samo jak Kamila Żuk, która nie szarżowała, była bardzo skupiona na swoim strzelaniu i to jest jej sukces. Cieszę się także z postawy Magdy Gwizdoń. Choć nie jest w takiej formie, jak kilka lat temu, a na ostatniej zmianie rywalizowała na trasie z najlepszymi zawodniczkami pozostałych ekip, wykonała dobrą robotę. Zaczynała jako liderka, a nie jest łatwo strzelać z pierwszego stanowiska, gdy patrzy na ciebie cały stadion i miliony telewidzów. Siódme miejsce jest wynikiem, z którego jestem bardzo zadowolony.

Dlaczego zdecydował się pan wystawić Gwizdoń na ostatniej zmianie, a najmocniejszą w naszej ekipie Monikę Hojnisz-Staręgę na drugiej?

Było dla nas ważne, żeby trzymać się blisko czołówki. Dlatego zaczęła Kinga, która zwykle dobrze radzi sobie na trasie takich biegów, wie jak wypracować sobie dobrą pozycję. Chcieliśmy też, żeby była bardziej skoncentrowana na strzelnicy i z tego zadania wywiązała się perfekcyjnie. Plan na kolejne zmiany był taki, że jeżeli będziemy tracić, Monika i Kamila być może będą w stanie tę stratę zmniejszyć. Monika jest bardziej doświadczona niż Kamila, dlatego pobiegła druga. Kamila potrzebuje w czasie swojej zmiany więcej swobody, trochę więcej czasu, żeby przygotować się do strzelania. Obie spisały się doskonale. Magda, ruszając na ostatnią zmianę na pierwszym miejscu, miała do wykonania bardzo trudne zadanie w teoretycznie najsilniejszej grupie. Moim zdaniem dobrze wykorzystała swoje doświadczenie.

Gdy zapytaliśmy Kamilę Żuk co sobie myślała, gdy ruszała na trasę na drugim miejscu, odpowiedziała ze śmiechem: "Że zabiję koleżanki za to, że postawiły mnie w takiej sytuacji".

Na tym właśnie polega sport, jest w nim wiele wyzwań. Prowadzenie w biegu, pozycja liderek, jest właśnie tym, po co trenujemy przez cały rok. Chcemy być na tym miejscu i jeśli potrafimy się w nim znaleźć, to jest po prostu dobrze.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

W jaki wynik w sztafecie celowaliście przed startem? 

W pierwszą dziesiątkę. Myślałem, że 9-10 miejsce będzie świetnym wynikiem.

Bieg potoczył się jednak bardzo korzystnie dla nas i była szansa na dużo więcej.

Możemy teraz się zastanawiać, co by było gdyby Magda dobierała mniej pocisków. Pewnie byłaby wtedy szansa na 4-6 miejsce, ale mamy miejsce 7. i ono też cieszy. Cały zespół spisał się świetnie, Magda również.

Co powiedział pan swoim zawodniczkom zanim ruszyły na trasę?

Proste rzeczy. Że powinny być skupione na sobie, biec mądrze i żeby zrobiły swoje na strzelnicy. Mówiłem też, żeby pamiętały o naszym hashtagu "PolkiPower" i że powinny walczyć jako zespół. "PolkiPower" to słowo, które w stu procentach pasuje do postawy dziewczyn w sztafecie.

Denerwował się pan, gdy po trzeciej zmianie Polska była na prowadzeniu?

Nie tyle się denerwowałem, co byłem podekscytowany. Miałem nadzieję, że dziewczyny cieszą się tą sytuacją. Pełny stadion, ponad 20 tysięcy widzów na trybunach, a polska sztafeta przewodzi stawce. To piękne doświadczenie. Musimy zrobić z tych chwil trochę zdjęć na pamiątkę, żeby móc je oglądać w czasie trudnych dni na obozach treningowych.

Kibice musieli być w szoku, gdy Kamila Żuk przyprowadziła Polskę na pierwszym miejscu, 42 sekundy przed kolejną ekipą.

Możliwe, choć ja odniosłem wrażenie, że niemieccy i włoscy fani dopingowali naszym dziewczynom, gdy prowadziły. Polscy kibice też byli na stadionie, wiem to dlatego, że nasz serwismen Danilo wypatrzył transparent "PolkiPower".

Jak nastawi pan Monikę Hojnisz-Staręgę do biegu masowego, który w niedzielę zakończy mistrzostwa w Anterselvie?

Każdy bieg to nowy początek, nowa szansa. Monika jest w dobrej formie, czasami ma trochę problemów ze snem. Chciałbym, żeby w niedzielę pobiegła dobrze taktycznie i była pewna siebie na strzelnicy. Nie nakładam na nią żadnej presji wyniku. Wiem, że jest na tyle mocna, żeby dobiec do mety w pierwszej dziesiątce. Nie będziemy mówić o marzeniach, tylko o tym, żeby dobrze wykonać swoją pracę. Jeśli Monika to zrobi, wszystko jest możliwe.

Postawa sztafety da jej motywacyjnego "kopa"?

Na sto procent. Ten start jej pomoże, bo przypomniał jej jak to jest biec na czołowych pozycjach, jak trzeba się wtedy zachowywać na trasie biegowej i na strzelnicy. Może nabierze też apetytu na więcej.

Po biegu indywidualnym Monika powiedziała nam, że trudno będzie zapomnieć o tym, co się wtedy stało. Gdyby nie chybiła dwóch ostatnich strzałów, byłaby mistrzynią świata. Myśli pan, że już zapomniała o tamtym starcie?

Życie polega na zbieraniu doświadczeń, także tych mniej przyjemnych, bo na nich możesz się dużo nauczyć, rozwinąć się dzięki nim. Każdy sportowiec ma takie momenty, że medal jest na wyciągnięcie ręki, a jednak nie udaje się go zdobyć. To są trudne chwile, ale sprawiają, że stajesz się silniejszy.

Każdy biathlonista, nawet najwybitniejszy, wie co to znaczy spudłować w ostatnim strzale. Pan również.

Zgadza się, ja też byłem w takiej sytuacji wiele razy. Monika znalazła się w niej po raz pierwszy, tak naprawdę nigdy wcześniej nie była tak blisko złota, nie miała tego najcenniejszego medalu na talerzu. Przestraszyła się sukcesu, który może odnieść. To doświadczenie może jednak dać jej większą pewność siebie. A jeśli będzie miała świadomość własnej siły, wywalczy jeszcze medal, jestem tego pewien.

Hojnisz-Staręga była jak tenisista, który jest blisko pokonania Rogera Federera i zaczyna się tego bać?

Można tak powiedzieć, choć przecież Monika ma już medal mistrzostw świata więc wie, że ją na niego stać. Chodzi o to, żeby zachowywała pozytywne nastawienie, żeby pamiętała, że jest bardzo mocną zawodniczką. Chciałbym też zaznaczyć, że oceniając jej start w biegu indywidualnym przez pryzmat medalu, który był tak blisko, nie należy zapominać, że szóste miejsce to świetny rezultat, właśnie takich oczekuje od nas Ministerstwo Sportu. Dał jej przepustkę do biegu masowego, myślę też, że pomoże jej stać się jeszcze lepszą biathlonistką. Jeśli w przyszłości będzie pokazywać pełnię swoich możliwości, da nam jeszcze dużo radości.

Jaki jest pański idealny scenariusz na niedzielny bieg ze startu wspólnego?

Idealny scenariusz? Bieg, który będzie dla nas emocjonujący.

Czytaj także:
MŚ w biathlonie. "Jest super". Polska sztafeta zadziwiła Anterselvę

Komentarze (5)
avatar
yes
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogło być gorzej, jednak mogło być lepiej! Przyznam, że mistrzostwa raczej nieudane... 
avatar
samik
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Jakieła nie byłaby lepsza w sztafecie? 
avatar
zbych22
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"PolkiPower"- a medali jak nie było tak nie ma. 
avatar
bun
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pan Greis nie odrobił pracy domowej. M Gwizdoń tyle razy dawała ciała na ostatniej zmianie, że to było po prostu do przewidzenia. Smutek i szkoda pozostałych dziewczyn. 
avatar
harding
22.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
było miło do 4 zmiany 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.