Przygoda z misją - pobiegną nieprzerwanie z Pilawy do Świnoujścia dla chorej Angeliki

Materiały prasowe / Zrzutka / Pobiegną, by pomóc chorej Angelice
Materiały prasowe / Zrzutka / Pobiegną, by pomóc chorej Angelice

Grupa zapaleńców z Pilawy postanowiła przebiec nieprzerwanie 661 km do Świnoujścia. Przyświeca im szczytny cel. Za kilkanaście dni wyruszą w trasę, by pomóc zdobyć pieniądze na leczenie i rehabilitację chorej Angeliki.

Sztafeta wystartuje wieczorem 25 maja z Pilawy, a po przebiegnięciu nieprzerwanie 661 km dotrze 28 maja do Świnoujścia. Trasa będzie przebiegać przez takie miejscowości, jak Warszawa, Płock, Włocławek, Toruń, Bydgoszcz czy Piła.

Całemu wydarzeniu towarzyszy szczytny cel - Stowarzyszenie Stopka Pilawa wspiera w ten sposób zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację niezwykłej dziewczynki cierpiącej na Zespół Wolfa-Hirschhorna.

Niezwykła życiówka

Liczące obecnie 33 osoby stowarzyszenie, to grupa biegaczy z niewielkiego miasta - Pilawy. Od kilku dobrych lat wspólnie biegają, motywują się i promują zdrowy tryb życia. Swoją pasją zarażają też innych. Idea Stopki Pilawa narodziła się w listopadzie 2019 roku, przy okazji Pilawskiego Biegu Niepodległości. Paru uczestników tej imprezy, którzy znali się już wcześniej i czasem razem trenowali, uznało, że warto zrobić coś więcej.

Założyli więc nieformalną grupę, która przerodziła się w prężnie działające stowarzyszenie. Jego członkowie mają śmiałe i ambitne pomysły, które konsekwentnie wcielają w życie - jednym z nich jest długodystansowa sztafeta przez Polskę, która w tym roku startuje już czwarty raz. Pierwsza sztafeta przebiegła 330 km i dobiegła na Jasną Górę. Był to rok 2019. W kolejnych latach biegacze pobiegli na Giewont i na Hel.

W tym roku ich celem jest północno zachodni koniec Polski – Świnoujście, a dokładnie Stawa Młyny - cypelek, na którym znajduje się znak nawigacyjny w kształcie wiatraka przy ujściu Świny do Bałtyku. Wyzwanie jest ogromne, bo wyznaczona trasa liczy 661 km, a "stopkowicze" będą biec nieprzerwanie!

Szalona przygoda, ale z misją

- Start sztafety planujemy na 25-tego maja w czwartek około godziny 18. Formuła biegu pozostaje bez zmian, biegniemy bez przerwy zmieniając się co 10 km. Tym razem jest duża szansa na drugi zespół, więc być może dodamy nutkę rywalizacji i dodatkowo będziemy się ścigać. Trasa biegu jest już zaplanowana i wg mapy liczy 661km. Przebiegniemy miedzy innymi przez takie miejscowości jak Warszawa, Płock, Włocławek, Toruń, Bydgoszcz, czy Piła. Zagadką pozostaje jednak końcowy etap, a mianowicie przeprawa przez Świnę na wyspę Uznam. Nie ma drogi od Polskiej strony, jedną z opcji jest więc prom, jednak może będą inne możliwości. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, cel osiągniemy w niedzielę 28-ego maja około godziny 6-8 rano  - informują członkowie "Stopki Pilawa" na swoim profilu na Facebooku.

Przed nimi kolejna niezapomniana przygoda, ale nie robią tego tylko dla siebie. Całemu wydarzeniu przyświeca bardzo szczytny cel - sztafeta wspiera zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację Angeliki, która niedługo skończy dziewięć lat, mieszka w sąsiedniej wsi i wymaga stałej opieki, ponieważ od urodzenia zmaga się z Zespołem Wolfa-Hirschhorna.

Bohaterka tegorocznej sztafety bardzo często choruje, nie chodzi, nie mówi oraz nie gryzie, je pokarmy miksowane. Wymaga stałej rehabilitacji ruchowej, zajęć terapeutycznych, leków, sprzętu rehabilitacyjnego, wózka oraz turnusów rehabilitacyjnych - wszystko to wymaga ogromnych nakładów finansowych - dlatego bardzo potrzebne jest wsparcie.

Biegacze ze Stopki Pilawa gorąco do niego zachęcają.

Zbiórka pieniędzy pod adresem:

Źródło artykułu: Informacja prasowa