Oscar Pistorius nie cierpi na zaburzenia psychiczne i może w pełni odpowiadać za swoje czyny - orzekło czterech biegłych psychiatrów, którzy przez 30 dni obserwowali zachowanie niepełnosprawnego biegacza oskarżonego o zastrzelenie swojej partnerki Reevy Steenkamp. Według obrony, Pistorius miał cierpieć na zaburzenia lękowe, które w chwili zabójstwa, gdy - jak twierdzi - miał wziąć Reevę za włamywacza - mogłyby ograniczać jego poczytalność. Jeśli sąd uzna sportowca za winnego zabójstwa z premedytacją, może go skazać na dożywocie. Jeśli da wiarę jego wersji wydarzeń, za nieumyślne zabójstwo może go skazać na 15 lat więzienia.