Usain Bolt był największą gwiazdą Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym. Jamajczyk przebiegł 100 metrów poniżej 10 sekund. - Pokonałem tą granicę po raz pierwszy w tym sezonie. Moja forma idzie w górę. W następnym starcie w Zurychu powinno być jeszcze lepiej. Już nie mogę się doczekać tego występu - powiedział rekordzista świata.