Amerykanka przerwała dominację biegaczy ze Skandynawii

PAP/EPA / Kimmo Brandt / Na zdjęciu: Jessica Diggins
PAP/EPA / Kimmo Brandt / Na zdjęciu: Jessica Diggins

Kwestie zwycięstw w ostatnich biegach Pucharu Świata w Ruce rozstrzygnęła emocjonująca walka na ostatnich metrach. W rywalizacji pań najlepsza okazała się Jessica Diggins, a u panów triumfował Halard Oestberg Amundsen.

Niedzielne zawody były zwieńczeniem pierwszego przystanku PŚ w biegach narciarskich. Na trasach w fińskiej Ruce zawodnicy rywalizowali w biegach masowych na 20 km stylem dowolnym. Choć można było się spodziewać, że prym na podium utrzymają biegacze ze Skandynawii, tak się nie stało.

Najlepsza w zmaganiach pań okazała się bowiem Jessica Diggins. Zdobywczyni Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie znakomicie zaprezentowała się na decydujących fragmentach trasy. Amerykanka wyprzedziła drugą Szwedkę Jonnę Sundling o zaledwie 0.3 s, a trzecią Norweżkę Heidi Weng o 2.5 s.

Tuż za podium uplasowała się powracająca do rywalizacji Therese Johaug. Utytułowana Norweżka straciła do triumfatorki 4.2 s, nie wytrzymując tempa narzuconego przez rywali na finiszu. Czołówkę uzupełniły Niemki Victoria Carl i Katharina Hennig, których strata była już większa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

W biegu panów również wygrał najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu, Harald Oestberg Amundsen. Norweg stoczył walkę na ostatnich metrach z dwoma rodakami oraz Austriakiem Miką Vermeulenem. Finalnie podium przypadło w całości biegaczom z kraju fiordów. Drugi linię mety przeciął Jan Thomas Jenssen, a za nim uplasował się Martin Loewstroem Nyenget.

Zawodnik z Austrii musiał zadowolić się czwartą lokatą, ale po raz kolejny pokazał, że warto śledzić rozwój jego kariery. Czołową szóstkę uzupełnili kolejni Norwegowie, a konkretnie Andreas Fjorden Ree i Simen Hegstad Krueger. Podkreślić należy też solidną postawę Amerykanów. Siódmy był bowiem Zanden McMullen, a ósmy Gus Schumacher.

Karuzela PŚ w biegach narciarskich w kolejny weekend zawita do norweskiego Lillehammer. Odbędzie się tam rywalizacja w biegach interwałowych na 10 km stylem dowolnym, sprincie tą techniką i pierwszym w sezonie biegu łączonym na 20 km.

Komentarze (0)