Nasz zespół w niedzielę wystąpił bez Justyny Kowalczyk. Podopieczne trenera Ivana Hudaca wypadły jednak przyzwoicie. Już na pierwszej zmianie bardzo dobrze bieg rozpoczęła Kornelia Kubińska, która przez chwilę na jednym z torów była nawet na czele. Przecieranie toru zasypywanego przez śnieg, wysokie tempo czołówki - to wszystko sprawiło jednak, że Polka pod koniec zmiany spadła na szesnaste miejsce.
Na drugim odcinku pięć lokat zyskała jednak Paulina Maciuszek, a na trzeciej zmianie jeszcze o dwa miejsca awansowała Sylwia Jaśkowiec, która pobiegła ledwie o trzy sekundy wolniej niż liderująca Kristin Stoermer Steira! Na ostatniej zmianie pozycji w dziesiątce nie utrzymała Agnieszka Szymańczak, która finiszowała jako jedenasta, jednak bez Justyny Kowalczyk taki wynik i tak nie jest zły. Po odjęciu rezerwowych sztafet niektórych reprezentacji Polki byłyby ósme.
Bieg wygrały faworytki, czyli Norweżki. Najlepszy zespół startował w składzie Heidi Weng, Therese Johaug, Kristin Stoermer Steira i Marit Bjoergen. Zwycięstwo zapewnione było praktycznie już na drugiej zmianie, gdy Johaug praktycznie od startu narzuciła znakomite tempo, poza zasięgiem kogokolwiek. Ostatnie dwie zmiany to już kontrolowanie przewagi. Bjoergen finiszowała z przewagą wynoszącą sporo ponad minutę.
Emocji nie brakowało za to w walce o drugie miejsce. Ostatecznie przypadło ono Finkom - na ostatnim kilometrze Krista Lahteenmaki pokonała Jessicę Diggins.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w dniach 14-15 grudnia w szwajcarskim Davos.
Miejsce | Kraj | Skład | Czas |
---|---|---|---|
1 | Norwegia I | Weng, Johaug, Steira, Bjoergen | 58:38,9 |
2 | Finlandia | Saarinen, Kylloenen Niskanen, Lahteenmaki | +1:13,1 |
3 | USA | Randall, Bjornsen, Stephen, Diggins | +1:36,5 |
4 | Norwegia II | Oestberg, Skofterud, Jacobsen, Falla | +1:47,3 |
5 | Rosja I | Iwanowa, Iksanowa, Guszina, Czekaliewa | +1:53,9 |
6 | Szwecja | Ingemarsdotter, Erikson, Kalla, Norgren Johansson | +2:05,1 |
11 | Polska | Kubińska, Maciuszek, Jaśkowiec, Szymańczak | +3:15,6 |
Brawo dla polskich kelnerek