Teraz, kilkanaście dni po zakończeniu imprezy, nasza mistrzyni olimpijska na 10 km. stylem klasyczny, zdradziła, co tak naprawdę doprowadziło do złamania piątej kości śródstopia. - To uraz wywołany przemęczeniem organizmu, który doskwierał mi już parę tygodni przed igrzyskami. Tak naprawdę kość mogła zostać złamana w każdej, nawet najbardziej nieoczekiwanej sytuacji. Padło akurat na mój urodzinowy wieczór, kiedy uderzyłam stopą w nogę od stołu - tłumaczy Kowalczyk.
Justyna Kowalczyk: Złamałam stopę w dniu urodzin uderzając w nogę od stołu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP/x-news
Justyna Kowalczyk: Z Kamilem Stochem łączą mnie relacje koleżeńskie, z Małyszem było inaczej
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP/x-news
[nextpage]
Justyna Kowalczyk: Myśli o końcu kariery odeszły, ale nie wiem, czy wytrzymam 4 lata
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP/x-news
Justyna Kowalczyk: Będę ostatnią zawodniczką, którą poprowadzi trener Wierietielny. Zasłużył na pracę z mistrzynią
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP/x-news