Kornelia Kubińska: Najbardziej cieszy mnie piąte miejsce w sztafecie

Sezon dla biegaczy i biegaczek narciarskich już się zakończył i nadszedł czas podsumowań. Dla Kornelii Kubińskiej był to bardzo dobry czas.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Kornelia Kubińska trzykrotnie punktowała w imprezach Pucharu Świata, a najlepszym rezultatem było ukończenie Tour de Ski na znakomitym 21. miejscu. - Sezon jest jednym z moich lepszych w karierze, bo nigdy wcześniej nie byłam na tak wysokim miejscu w ogólnej klasyfikacji Pucharu Świata oraz nigdy nie zdobyłam tylu punktów w Pucharze Świata, więc myślę, że ten sezon jak najbardziej jest dla mnie udany - wyjaśniła zawodniczka.
- Na pewno bardziej cieszyła mnie sztafeta i te piąte miejsce, które wywalczyłyśmy razem z dziewczynami, bo do tego można powiedzieć się przygotowywałyśmy i to był nasz główny cel na tej imprezie - przyznała Kubińska.

Samej imprezy w Szwecji biegaczka pozytywnie wspominać nie może ze względu na chorobę, która zmusiła ją do wycofania się z rywalizacji na 30 kilometrów. - Od początku jak przyjechałam na mistrzostwa świata w Falun, to czułam, że coś jest nie tak. Już na drugi dzień miałam katar, kaszel i w ogóle czułam się osłabiona, brałam leki oraz aspirynę, także całe mistrzostwa się broniłam przed tą choroba i tak naprawdę do sztafety wytrzymałam, jednak po niej już całkiem mnie rozłożyło - wspominała biegaczka.

Kubińska zajęła 66. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, mając na koncie 58 punktów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×