Sportowy dorobek najlepszej szwedzkiej narciarki jest bardzo bogaty - ma już mistrzostwo olimpijskie, mistrzostwo świata, wygraną w Tour de Ski. Kalli cały czas brakuje jednak Kryształowej Kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i nie od dziś wiadomo, że właśnie taki cel postawiła sobie na sezon 2015/2016. Szwedka już we wcześniejszych wywiadach podkreślała, że jest bardzo zdeterminowana by zrealizować swoje jak dotąd uciekające sportowe marzenie.
Jak się okazuje, Kalla postanowiła poświęcić na ten cel nawet święta Bożego Narodzenia. Po raz pierwszy w trakcie całej swojej kariery narciarka nie spędzi ich z rodziną w ojczyźnie. Zamiast tego wyjedzie w góry by odbywać kolejne treningi, tym razem wysokościowe. - Gdy po raz pierwszy o tym pomyślałam to stwierdziłam "Nie mogę tego zrobić, muszę zostać w domu i celebrować święta". Później poczułam jednak, że to oczywista opcja - powiedziała Kalla dla "Expressen".
Szwedka w celu zdobycia Pucharu Świata deklaruje występ we wszystkich zawodach zaliczanych do cyklu, w tym oczywiście w Tour de Ski i Ski Tour Canada, które są najlepiej punktowane.
Jeżeli jednak jet to o Kalli, to można byłoby jeszcze o innych zagranicznych.