Martin Johnsrud Sundby coraz bliżej wygranej w Tour de Ski. Przewaga Norwega znowu większa

W środę Sundby miał wyraźnie gorszy dzień, a jego zaliczka znacząco zmalała. Wydawało się, że być może walka o końcowy triumf nabierze jeszcze rumieńców, ale w piątek w Toblach Norweg sam rozwiał wszelkie wątpliwości. Sundby nie wygrał wprawdzie kolejnego etapu, jednak drugie miejsce w zupełności wystarczyło do ponownego powiększenia przewagi.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że rywalizacja o pierwsze miejsce jest już praktycznie rozstrzygnięta. Bardzo ciekawie będzie za to w walce o drugą pozycję - Petter Northug jest lepszy niż Siergiej Ustiugow jedynie o niespełna cztery sekundy. Nie bez szans jest także zwycięzca z piątku Finn Haagen Krogh, który prezentuje wysoką formę.

Polacy w Tour de Ski już nie startują.

[nextpage]
W Pucharze Świata zaszły tylko niewielkie zmiany. Z czołowej dziesiątki wypadł włoski sprinter Federico Pellegrino, a na jego miejsce dzięki trzeciej pozycji zajętej w Toblach awansował Maurice Manificat.

Na czele cały czas znajduje się Martin Johnsrud Sundby, który regularnie powiększa przewagę nad rywalami.

Jedyny klasyfikowany Polak, Maciej Staręga, jest pięćdziesiąty czwarty.