Dwaj najlepsi zawodnicy bieżącego sezonu zdołali na trasie zgubić wszystkich konkurentów. Kibice ostrzyli sobie zęby na kapitalny pojedynek tej dwójki na finiszu, ale rozstrzygnięcia zapadły nieco wcześniej. Martin Johnsrud Sundby zdawał sobie sprawę z tego, że Siergiej Ustiugow jest lepszym sprinterem, więc postanowił zaatakować już na ostatnim podbiegu, dokładnie tam, gdzie kilka godzin wcześniej złoty medal zapewniła sobie Marit Bjoergen.
Ustiugow był tuż za nim, gdy doszło do dramatu Norwega - Sundby szarżując popełnił błąd i upadł, na domiar złego łamiąc jeszcze kijek. Rosjanin w tym momencie miał już otwartą drogę do złota - na stadionie nawet na ostatnich metrach utrzymywał wprawdzie pełnię prędkości i nie zamierzał zwalniać by fetować sukces, ale jego przewaga była już bardzo bezpieczna. Ostatecznie finiszował blisko siedem sekund przed pechowym Sundbym.
Dla Ustiugowa, który w styczniu wygrał Tour de Ski, jest to największy sukces w karierze. Rosjanin stał już w Lahti na drugim stopniu podium sprintu, ale wtedy trudno było się doszukiwać na jego twarzy uśmiechu, gdyż srebro uznał za porażkę. Teraz 24-latek był już najlepszy.
Zacięta walka do końca toczyła się o brązowy medal. Na stadionie najmocniejszy okazał się Finn Haagen Krogh i to właśnie on stanął na najniższym stopniu podium. W czołowej szóstce znaleźli się też pozostali dwaj Norwegowie, Sjur Roethe i Didrik Toenseth, których rozdzielił Alex Harvey z Kanady.
Jedyny Polak, Jan Antolec, zajął pięćdziesiąte pierwsze miejsce. Nasz reprezentant stracił do zwycięzcy przeszło osiem minut.
Wyniki skiathlonu:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Siergiej Ustiugow | Rosja | 1:09:16,7 |
2 | Martin Johnsrud Sundby | Norwegia | +6,7 |
3 | Finn Haagen Krogh | Norwegia | +31,8 |
4 | Sjur Roethe | Norwegia | +33,1 |
5 | Alex Harvey | Kanada | +33,3 |
6 | Didrk Toenseth | Norwegia | +33,5 |
7 | Marcus Hellner | Szwecja | +33,7 |
8 | Andriej Larkow | Rosja | +36,1 |
9 | Lari Lehtonen | Finlandia | +37,2 |
10 | Giandomenico Salvadori | Włochy | +37,3 |
51 | Jan Antolec | Polska | +8:09,3 |
Zobacz wideo: Kamil Stoch: skocznia w Lahti jest bardzo specyficznym miejscem