Po zakończeniu kariery Justyna Kowalczyk nie zamierza zrywać ze sportem. Najlepsza w historii polska biegaczka nadal utrzymuje wysoką formę. To właśnie ona dla naszych reprezentantek jest wzorem do naśladowania. Sama Kowalczyk przyznaje, że jej młodsze koleżanki czeka wiele pracy.
Multimedalistka olimpijska ostatnio była na zgrupowaniu w fińskim Muonio. Zanim wróciła do Polski, najpierw musiała samochodem dojechać na prom. Podróż trwała dobę. - Zima mi się skończyła. Tradycyjny już cross w Kalskronie przed promem do Polski. Nie ma nic lepszego po dobie spędzonej w aucie - napisała Kowalczyk.
Przed Kowalczyk nowe wyzwania. W przyszłym sezonie będzie wraz z Aleksandrem Wierietielnym prowadzić polską reprezentację.
ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
KIEDY WRESZCIE zrobicie porządek z notorycznymi spamerami ?!
- @Ryszard Kurant zarejestrował się WYŁĄCZNIE po to, by wciskać czytelnikom kit - swoją produkcję na Yutube. To be Czytaj całość