"W pogoni za Mężem". Justynę Kowalczyk wzięło na wspomnienia

Zdjęcie z wyprawy w góry, które Justyna Kowalczyk-Tekieli zamieściła w mediach społecznościowych, spodobało się internautom. - Czasem na mnie zaczeka - poskarżyła się na swojego małżonka była biegaczka.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Justyna Kowalczyk-Tekieli ONS.pl / Daniel Wysocki / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk-Tekieli
"W pogoni za Mężem! Czasem na mnie zaczeka" - napisała z lekkim wyrzutem Justyna Kowalczyk-Tekieli pod zdjęciem, które udostępniła na Instagramie. Fotografia została zrobiona podczas jednej z wypraw górskich z udziałem byłej biegaczki narciarskiej i jej małżonka.

37-letnią Kowalczyk wzięło na wspomnienia. Świadczyć o tym mogą hasztagi: #wspomnieniewakacji, #memories, #tatramountains, które wstawiła w swoim poście na portalu społecznościowym.

Internauci w odpowiedzi na wpis naszej mistrzyni olimpijskiej żartowali, żeby mąż sportsmenki - Kacper Tekieli - uważał, bo jak dojdzie pomiędzy nimi do pojedynku biegowego na nartach, to wtedy najpewniej on będzie zmuszony oglądać plecy ukochanej.

"Dla sprawiedliwości potem powinien być bieg narciarski" - zaproponował jeden z twitterowiczów. "Wystarczy sam bieg" - skwitowała Kowalczyk-Tekieli, dając do zrozumienia, że wspinacz i instruktor wspinaczki sportowej biegowo nie ma z nią żadnych szans.

Zobacz:
Justyna Kowalczyk pokazała trening. Spójrz na bohatera drugiego planu
Oryginalni goście na treningu Justyny Kowalczyk. Była narciarka pokazała zdjęcie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×