Julia Szeremeta jest bez wątpienia jednym z największych objawień reprezentacji Polski na IO 2024 w Paryżu. 20-letnia zawodniczka dzięki ćwierćfinałowemu zwycięstwu z Ashleyann Lozadą Mottą zagwarantowała sobie medal. Polski boks czekał na to 32 lata, od igrzysk w 1992 roku.
Młoda pięściarka szumnie zapowiadała, że nie zamierza zadowolić się brązem. Środowy półfinał z Nesthy Petecio pokazał, że nie rzucała słów na wiatr. Polka co prawda przegrała pierwszą rundę, lecz dwie następne padły jej łupem. Ostatecznie czterech z pięciu sędziów wskazało na wygraną Szeremety, która mogła świętować awans do wielkiego finału turnieju w kategorii do 57 kilogramów.
W środę 20-latka walczyła na wyjątkowej arenie. Ring został bowiem postawiony na korcie tenisowym im. Philippe’a Chatriera - jednej z głównych aren wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Decyzją organizatorów igrzysk w Paryżu na tym kompleksie odbywają się walki półfinałowe i finałowe każdej kategorii wagowej. Z kolei wcześniejsze rundy rozgrywano w hali Parc des expositions de Paris-Nord Villepinte.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Stanęła w obronie polskich siatkarek. "Trudno było oczekiwać"
Przeniesienie decydujących walk na korty tenisowe sprawiło, że starcia o medale na trybunach mogło śledzić więcej kibiców. Trzeba przyznać, że areny na kortach Rolanda Garrosa prezentują się efektownie. Dziennikarz RMF FM Patryk Serwański w swoich mediach społecznościowych pokazał, jak wyglądały trybuny niedługo przed środową walką Szeremety. Zdjęcie zamieszczamy poniżej.
Finałowy pojedynek 20-letniej Polki został zaplanowany na sobotę 10 sierpnia o godzinie 21:30. Ostatnią rywalką Szeremety na turnieju olimpijskim będzie Yu Ting Lin z Tajwanu.
Przypomnijmy, że wokół występu pięściarki z Azji na IO w Paryżu pojawiło się wiele kontrowersji. Yu Ting Lin i Algierka Imane Khelif w ubiegłym roku zostały bowiem wyrzucone z mistrzostw świata organizacji IBA, a jej szef Umar Kremlow oskarżył je o bycie mężczyznami. W obronie zawodniczek stanął MKOI, który kilkukrotnie podkreślił, że nie ma podstawy do dyskwalifikacji Tajwanki i Algierki z IO w Paryżu. (Więcej: TUTAJ).
Czytaj też:
Trener Julii Szeremety nie mógł uwierzyć. Ujawnił, co robiła między rundami
Zaskakująca decyzja TVP tuż przed walką Polki