Groziła jej dyskwalifikacja. Na jaw wychodzą nowe informacje ws. rywalki Szeremety

Getty Images / Richard Pelham / Na zdjęciu: Lin Yu-Ting
Getty Images / Richard Pelham / Na zdjęciu: Lin Yu-Ting

Lin Yu-Ting zdradziła w najnowszym wywiadzie, że mogła nie zawalczyć na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wszystko przez buty, które nie spełniały odpowiednich wymogów. Tajwance udało się jednak obejść przepisy.

Postać Lin Yu-Ting budziła spore kontrowersje podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. 29-letnia zawodniczka nie przejmowała się jednak dyskusjami na temat swojej płci i skupiała się na rywalizacji. Finalnie Tajwanka zrealizowała marzenie o olimpijskim złocie, pokonując w finałowej walce w kategorii do 57 kg polską rewelację, Julię Szeremetę.

Sukces pięściarki oraz zamieszanie związane z jej osobą przełożyły się na gwałtowny wzrost popularności. To wiąże się ze sporą ilością spotkań z mediami oraz z fanami. Niedawno Yu-Ting pojawiła się w programie sieci TVBS "Shoes to Unbox".

Zgodnie z nazwą, zabrała ze sobą buty, w których zdobyła olimpijskie złoto. Zdradziła przy okazji, że mogły one położyć kres na jej marzeniach o triumfie na igrzyskach. 29-latka ma bowiem wyhaftowaną na butach bokserskich flagę narodową, co jest wbrew przepisom. Groziła jej dyskwalifikacja.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

- Na miejscu urzędnicy techniczni powiedzieli mi, że logo naszego Komitetu Olimpijskiego nie może znajdować się na butach. Kiedy spojrzymy na instrukcję techniczną, nie jest w niej jednak wyraźnie napisane, że nie można tego mieć - wspomina. Tajwanka dodała, że szybko znalazła wyjście z tej sytuacji. Zawinęła górną część butów, zakrywając flagę swojego kraju.

Yu-Ting przytoczyła przy okazji historię obuwia, w którym walczyła w Paryżu. Kolory czerwony, niebieski i biały nawiązują do jej barw narodowych. Para ta została wykonana w Japonii na specjalne zamówienie zawodniczki, według dopasowanego do niej kroju. Prace nad butami trwały pół roku.

Na zdjęciu: Lin Yu-Ting podczas IO w Paryżu
Na zdjęciu: Lin Yu-Ting podczas IO w Paryżu
Komentarze (11)
avatar
Ja196908
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Jak to to jest ona ,a nie on? Przeca to ma wzwód przy każdej walce. 
avatar
Józef Kaczorowski
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Szpaczek jak nic.śpiewa i tańczy jest do pary. 
avatar
jurasg
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
Sewerynek, ale wiadomość, aż mi sie skarpetki z sunęły z nóg. Poszukaj jeszcze głupszych albo sam wymyśl jeszcze jakąś głupotę dla bałwanów którzy w to wierzą. 
avatar
PiotrPiotroffsky
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
23
1
Odpowiedz
Nie było męskich szpilek?? 
avatar
tobot
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
20
2
Odpowiedz
To jest ON!