Już po pierwszej rundzie Zakrzewski musiał odrabiać straty, bowiem w oczach trójki sędziowskiej przegrał otwierające starcie 9:10. W drugiej odsłonie Polak występujący w kategorii do 69 kg zdołał przekonać do siebie tylko jednego punktowego i stało się jasne, że do awansu młody pięściarz będzie potrzebował zdominować Latynosa w ostatnich trzech minutach. Tak się niestety nie stało, a końcowy wynik (30:27, 30:27, 29:28) był korzystny dla Maestre.
Wcześniej z turniejem pożegnali się Dawid Michelus (60 kg), Michał Kowalczyk (75 kg) i Mateusz Tryc (81 kg). Nie przełamaliśmy fatalnego impasu medalowego, który trwa już dziesięć lat. Ostatnim, który stanął na podium był Aleksy Kuziemski.