Balski przed życiową szansą. Rywal nie daje mu żadnych szans

Adam Balski (16-1, 9 KO) jest już w Londynie, gdzie 21 lutego stoczy największą walkę życia. Polak zmierzy się z niepokonanym Alenem Babiciem (10-0, 10 KO) o pas WBC Silver w kategorii bridgerweight. Chorwat lekceważy Polaka przed pojedynkiem.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Adam Balski Materiały prasowe / Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Adam Balski
- Nawet nie wiem jak wygląda Balski. Dla mnie to bez znaczenia, wyjdę i go znokautuję. To będzie łatwe, bo w końcu nie walczę z większymi od siebie. Bolały mnie ręce po walkach w wadze ciężkiej. Teraz pójdzie mi zdecydowanie łatwiej. Chcę tytułu mistrza świata w wadze bridger i po tej wygranej będę celował w ten tytuł - powiedział Alen Babić (cytat za ringpolska.pl).

31-letni pięściarz z Chorwacji do tej pory dał się poznać z nokautującego ciosu. Wszystkie dziesięć pojedynków zwyciężył przed czasem, ale klasa jego przeciwników również pozostawiała wiele do życzenia.

Babić jest zdecydowany faworytem starcia z Balskim. Wschodząca gwiazdy grupy Matchroom Boxing wyznała, że w starciu z Polakiem chce zatrzeć złe wrażenie po ostatnim pojedynku z Davidem Spilmontem w grudniu 2021 roku.

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"

Pięściarz z Kalisza swój ostatni bój także stoczył pod koniec ubiegłego roku. Na punkty pokonał Wadyma Nowopaszyna. Adam Balski ma na swoim koncie więcej walk zawodowych od Babicia i do tej pory musiał jedynie uznać wyższość Mateusza Masternaka.

Transmisję z gali w Londynie będzie można oglądać na platformie DAZN.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×