Pod koniec lutego Rosja w brutalny sposób zaatakowała Ukrainę. Jednym z tych, który stanął do walki za ojczyznę był mistrz świata wagi ciężkiej trzech organizacji: WBA, IBF i WBO - Ołeksandr Usyk. Ukrainiec przez długi czas razem ze swoimi rodakami bronił Ukrainy.
Ostatecznie jednak otrzymał specjalne pozwolenie, aby opuścić Ukrainę i rozpocząć przygotowania do rewanżowego starcia z Anthonym Joshuą. Usyk nadal jednak raz po raz przekazuje, jak zamierza wspierać rodaków. Niedawno wymyślił, jak w niekonwencjonalny sposób zebrać pieniądze dla Ukrainy (więcej TUTAJ).
Teraz natomiast jego menadżer przekazał, iż Ołeksandr Usyk będzie chciał wykorzystać ogromne zainteresowanie walką z Brytyjczykiem. Wszystko po to, aby wygłosić specjalny apel.
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
- Oświadczenie, które może wówczas wygłosić jest niepowtarzalną okazją, tego nie można zmarnować. To będzie szansa, aby przemówić do całego świata. Trzeba przekazać wszystkim, aby zjednoczyli się z Ukrainą i zatrzymali tę wojnę. Tylko tak Ukraińcy będą mogli wrócić bezpiecznie do domów - mówił Ołeksand Krasiuk, menadżer Usyka.
- On nie będzie walczył dla siebie. Nie będzie walczył dla pieniędzy i sławy. Będzie walczył o cały kraj oraz dla dobra całego demokratycznego świata - zakończył cytowany przez Segonya.ua Krasiuk.
Termin walki Usyk - Joshua nie został jeszcze ustalony, jednak prawdopodobnie będzie to 23 lipca. Przewidywanym miejscem, w którym odbędzie się to starcie, będzie jeden z krajów Bliskiego Wschodu.
Zobacz także: Skandaliczne zachowanie Fury'ego
Zobacz także: Znamy datę debiutu Artura Szpilki w KSW