Szpilka zakopał topór wojenny ze znanym dziennikarzem. Jest dowód

"Wszyscy dorastamy" - napisał w mediach społecznościowych Artur Szpilka. Zawodnik KSW udostępnił taki wpis pod wspólnym zdjęciem z dziennikarzem "Super Expressu" Andrzejem Kostyrą. Wygląda na to, że konflikt obu panów został już zażegnany.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Artur Szpilka Materiały prasowe / Viaplay / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Artur Szpilka w ostatnim czasie zaskakuje kibiców ale raczej pozytywnie. W niedawnym wywiadzie z "Super Expressem" zdecydował się na szczere wyznania. Opowiadał m.in. o wierze, która pomogła mu w trudnych momentach życia (więcej przeczytasz TUTAJ).

Były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej w boksie postanowił zrobić kolejny krok w swoim życiu - zakopać topór wojenny z Andrzejem Kostyrą. Ten trwał już od kilku lat. Wypowiedzi Szpilki w przeszłości na temat znanego dziennikarza wprawiały w osłupienie (więcej TUTAJ).

W czwartek zawodnik KSW opublikował wspólne zdjęcie z Kostyrą w mediach społecznościowych. Kibice zareagowali na fotkę bardzo pozytywnie. Widać, że pomiędzy oboma panami nie ma już złej krwi.

"Trochę to trwało, ale dobrze się kończy. Nie ma sensu trzymać urazów, życie krótkie" - napisał Andrzej Kostyra.

"Nie ma kosy. Brawo Panowie" - przyznał jeden z użytkowników Twittera. "Wszyscy dorastamy" - odpowiedział Artur Szpilka. Takich komentarzy było o wiele więcej. "Zgoda zawsze cieszy" - czytamy.

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce ukaże się wywiad dziennikarza "Super Expressu" z popularnym "Szpilą", który ma w tym roku sporo pracy. Kilka tygodni temu pięściarz zadebiutował w MMA na gali KSW 71 w Toruniu.

Pokonał wtedy Ukraińca Sergieja Radczenkę. Już 17 września dojdzie do jego kolejnego pojedynku w tej formule. Tym razem na High League 4 w Arenie Gliwice. Zmierzy się wtedy z Denisem "Bad Boyem" Załęckim.

Zobacz też:
Tyson Fury wróci do ringu? Wiadomo, z kim miałby walczyć i jakie stawia warunki
BKFC wraca na Florydę! W najbliższy weekend kolejna gala na żywo w Fightklubie!

ZOBACZ WIDEO: Dyrektor KSW o gali w Kielcach i hicie "Pudzian" - Chalidow. Kaczmarczyk wbija szpilki Śmiełowskiemu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×