Grupa Matchroom Boxing oficjalnie ogłosiła, że Whyte został wycofany z pojedynku po wykryciu w jego organizmie niedozwolonych środków.
To już trzecia wpadka dopingowa byłego pretendenta do tytułu mistrza świata w kategorii ciężkiej. Wcześniej, w 2012 roku, w wykryto u niego obecność zakazanej metyloheksanaminy. Siedem lat później Whyte także nie przeszedł testów antydopingowych przed walką z Oscarem Rivasem.
"Jestem zszokowany i zdruzgotany, gdy dowiedziałem się o raporcie VADA dotyczącym niekorzystnych ustaleń dotyczących mnie [...] Mogę potwierdzić bez cienia wątpliwości, że nie brałem zabronionej substancji ani w tym obozie, ani w żadnym innym momencie mojego życia. Jestem całkowicie niewinny i proszę o czas na udowodnienie tego bez wyciągania pochopnych wniosków lub procesu przez media" - napisał Whyte w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak na razie nie wiadomo, kto zastąpi Dilliana Whyte'a i będzie nowym rywalem Anthony'ego Joshuy. Wśród kandydatów do starcia z byłym mistrzem świata wymienia się m.in. Derecka Chisorę czy pogromcę Adama Kownackiego, Roberta Heleniusa.
Czytaj także:
Przybysz skomentował ogłoszenie czwartej walki z Wikłaczem
Polska reprezentacja wraca z czterema medalami z Młodzieżowych Mistrzostw Świata MMA 2023
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Przybysz wygrał przed czasem! "W swojej kategorii wagowej, w Europie, jestem blisko czołówki"